Scholz chce dzwonić do Putina. Jest reakcja Kremla
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz planuje pierwszą od prawie dwóch lat rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem - poinformował niemiecki portal "Die Zeit", powołując się na źródła rządowe. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że obie strony nie mają wspólnych tematów do rozmowy.
03.10.2024 | aktual.: 03.10.2024 06:30
Jak podał niemiecki portal, Olaf Scholz miał nadzieję na rozmowę z rosyjskim prezydentem jeszcze przed zbliżającym się szczytem G20, który odbędzie się w listopadzie w Brazylii.
Jednak z Kremla przyszła stanowcza odpowiedź. Rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow, w środę wykluczył taką możliwość, stwierdzając: - Na pierwszy rzut oka nie ma wspólnych tematów do rozmowy, nasze relacje zostały sprowadzone do zera, i to nie z naszej inicjatywy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas ostatniego spotkania w mieście Schwerin, Scholz komentując ostatnie wsparcie finansowe dla Ukrainy, podkreślił: - To jest świadoma deklaracja wobec Ukrainy. Równocześnie jest to jasna wiadomość dla rosyjskiego prezydenta, aby nie liczył na to, że wsparcie dla Ukrainy kiedykolwiek osłabnie i że może podbić cały kraj - powiedział Scholz.
Tymczasem w Rosji, w rocznicę nielegalnych aneksji ukraińskich regionów przez Kreml, Putin wygłosił propagandowe przemówienie o "zjednoczeniu z Rosją". Zgodnie z informacjami "Bilda", ogłosił również przymusowy pobór 133 tysięcy rosyjskich młodych mężczyzn do armii, co ma nasilić działania zbrojne.
"Bild" przypomina, że nie tylko Scholz starał się nawiązać kontakt z Putinem. W ostatnich latach także inni zachodni przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, Emmanuel Macron z Francji czy były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, podejmowali próby rozmów z rosyjskim prezydentem, lecz ostatnie takie kontakty miały miejsce pod koniec 2022 roku.
Czytaj także:
Źródło: "Bild", "Die Zeit"