Scena na marszu Nawrockiego. Policja wyniosła mężczyznę
Do niecodziennych scen doszło na początku marszu poparcia Karola Nawrockiego. Policja musiała interweniować w sprawie mężczyzny, który usiadł na ziemi i próbował naśladować aktywistów z Ostatniego Pokolenia.
O godz. 12.00 w Warszawie równolegle ruszyły dwa marsze poparcia - w jednym zgromadzili się sympatycy Rafała Trzaskowskiego, w drugim - Karola Nawrockiego. I to właśnie w "Marszu za Polską", jak nazwano wydarzenie organizowane przez kandydata na prezydenta popieranego przez PiS, doszło do interwencji policji.
Sceny na marszu Nawrockiego. Policja wyniosła mężczyznę
Funkcjonariusze musieli interweniować, bo mężczyzna usiadł na ziemi i próbował naśladować to, co robią aktywiści związani z Ostatnim Pokoleniem. Przyłożył rękę do asfaltu i udawał, że jest do niego przyklejony. Na zachowanie mężczyzny od razu uwagę zwrócili uczestnicy marszu poparcia Nawrockiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Krzyżował nogi". Ekspert zwrócił uwagę, co jeszcze robił Nawrocki
Interwencję podjęło kilku funkcjonariuszy, którzy ujęli go i wyprowadzili z tłumu przy oklaskach uczestników marszu. - Brawo - powtarzali zwolennicy Karola Nawrockiego.
Czytaj także: