Sarkozy złożył kondolencje po śmierci polskich żołnierzy w Afganistanie
Wyrazy przyjaźni i solidarności w związku ze śmiercią trzech polskich żołnierzy w Afganistanie przesłał w czwartek na ręce prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska prezydent Francji Nicolas Sarkozy.
21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 23:05
Sarkozy, który przewodniczył w Paryżu uroczystościom w hołdzie Francuzom zabitym we wtorek w zasadzce w Afganistanie, przekazał kondolencje rodzinom polskich żołnierzy, którzy zginęli w środę.
Trzej saperzy z Kazunia z polskiego kontyngentu w Afganistanie zginęli, gdy ich samochód najechał na ładunek wybuchowy 20 km od bazy w Ghazni; jeden ciężko ranny żołnierz przeszedł operację.
"Pragnę przekazać wyrazy przyjaźni i solidarności ze strony Francji w tej bolesnej próbie" - napisał w dwóch listach kondolencyjnych prezydent Francji, sprawującej w tym półroczu przewodnictwo w Unii Europejskiej.
"Oba nasze pogrążone w żałobie kraje odnajdują jedność w tym samym braterstwie broni" - dodał, odnosząc się do śmierci 10 francuskich żołnierzy.
Polskie siły w Afganistanie mają wzrosnąć w najbliższych miesiącach z 1200 do 1600 żołnierzy i od listopada będą zgromadzone w jednej prowincji - Ghazni.
W ramach sił międzynarodowych w Afganistanie stacjonuje obecnie około 3 tys. francuskich żołnierzy, rozlokowanych przede wszystkim w okręgu kabulskim, a także na północny wschód od stolicy Afganistanu.