Rzecznik rządu PiS: czas na dyscyplinę
Premier Beata Szydło przypomniała wszystkim ministrom, że jesteśmy jedną drużyną. Nie ma absolutnie miejsca na wolne elektrony, na indywidualne ambicje i kariery - powiedział po spotkaniu szefowej rządu z członkami jej gabinetu Rafał Bochenek. Rzecznik rządu dodał, że "to nie czas na rekonstrukcję, to czas na dyscyplinę".
"Nie ma miejsca na wolne elektrony"
- Było to spotkanie organizacyjne, narada techniczna, która co jakiś czas tutaj w kancelarii premiera jest (...) przez panią premier organizowana - mówił Rafał Bochenek na konferencji prasowej po spotkaniu Beaty Szydło z ministrami i wiceministrami.
- W trakcie tego spotkania pani premier zwracała uwagę na kilka rzeczy, przede wszystkim przypomniała wszystkim ministrom, że jesteśmy jedną drużyną, która pracuje na jednym programie i ma jeden wspólny cel. Nie ma absolutnie miejsca na wolne elektrony, na jakieś indywidualne ambicje, na indywidualne kariery. Najważniejszy jest interes zbiorowy - dodał rzecznik rządu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Dzisiaj nie czas na rekonstrukcję rządu"
- Rząd Beaty Szydło realizuje bardzo ambitny program, który polega na wdrożeniu wielu reform, które od lat były społecznie oczekiwane przez wielu Polaków, przez różne grupy społeczne. To jest program ambitny, czasami te reformy również są przez to trudniejsze w realizacji - powiedział Bochenek. Jak ocenił, "nie myli się ten, kto nic nie robi".
- Potknięcia się zdarzają, ale z tych potknięć wyciągamy wnioski - zadeklarował. - Chcemy skutecznie realizować program, o którym mówiliśmy Polakom w trakcie kampanii wyborczej i cały czas oczywiście to robimy - zaznaczył rzecznik rządu.
Jak dodał, spotkanie premier Szydło z ministrami, to również apel do dziennikarzy, aby skończyć dyskusję o rekonstrukcji rządu. - Dzisiaj nie jest czas na rekonstrukcję, ale przede wszystkim jest czas na dyscyplinę, o tym wszyscy powinniśmy pamiętać i pani premier Szydło również przypomniała o tym swoim ministrom, którzy pojawili się na spotkaniu - powiedział Bochenek.
"Narady premier z ministrami już były i są potrzebne"
- Takie spotkania odbywały się już co najmniej kilka razy, tutaj w kancelarii premiera i na pewno pokazują, że są potrzebne i co jakiś czas na pewno one powinny być organizowane i na pewno będą organizowane - podkreślił rzecznik rządu.
Bochenek powtórzył, że podczas narady zostały ustalone zasady prac legislacyjnych. - Przypomniano jeszcze raz ministrom, jak należy pracować i przypomniano również zasady aktywności medialnej. I w tym aspekcie, i w tych zakresach premier Beata Szydło będzie przyglądała się działalności poszczególnych resortów. Jeżeli oczywiście będzie trzeba, to będzie to egzekwowała i wyciągała konsekwencje - zaznaczył rzecznik rządu.
"Przede wszystkim umiar i powściągliwość"
Jak mówił Bochenek, w trakcie swojego wystąpienia premier zwróciła uwagę na "dwa zasadnicze aspekty współpracy pomiędzy poszczególnymi ministerstwami, ale również współpracy pomiędzy Kancelarią Premiera a poszczególnymi resortami". - Jest to kwestia dyscypliny legislacyjnej, jak i dyscypliny medialnej - wyjaśnił.
Jak dodał Bochenek, jeśli chodzi o dyscyplinę legislacyjną premier Szydło przypomniała ministrom o najważniejszych zapisach w tym względzie w Regulaminie Rady Ministrów. - O terminowości, o zasadach wnoszenia aktów legislacyjnych, zasadach przeprowadzania konsultacji - zaznaczył.
- Jeśli natomiast chodzi o dyscyplinę medialną, to bardzo ważne jest to, by ministrowie nie zapominali, że najważniejsza jest praca w resortach - powiedział rzecznik rzadu. - Jeśli chodzi o ich aktywność medialną najważniejsze jest to, aby zachowywać przede wszystkim umiar i powściągliwość - mówił Bochenek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
We wtorek minister cyfryzacji Anna Streżyńska powiedziała w Radiu Zet, że "nie zawsze zgadza się ze wszystkimi decyzjami rządu". W środę, po godz. 17, zakończyło się spotkanie z ministrami i wiceministrami zwołane przez premier. Beata Szydło podczas spotkania mówiła o zasadzie lojalności i odpowiedzialności za słowo.
Źródło: WP, PAP