Rząd Tuska puchnie. Liczba ministrów i wiceministrów rośnie
Rząd Donalda Tuska puchnie. Już teraz liczba ministrów i wiceministrów doszła do 118 osób. Rekord nie został jeszcze pobity, ale to też dopiero początek kadencji.
W 100 konkretach Koalicji Obywatelskiej znalazła się propozycja redukcji liczby ministrów i wiceministrów. Realizacja postulatu idzie na razie jak po grudzie, gdyż - jak podaje "Super Express" - obecnie w skład rządu wchodzi już 118 osób.
Jak podawała "Gazeta Wyborcza", najliczniejsze jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych (9 osób) oraz Ministerstwo Finansów (8 osób). W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pracuje z kolei 14 osób, w tym trzech ministrów bez teki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KPRM w komunikacie przesłanym "Super Expressowi" tłumaczy, że "dzięki odpowiedniemu rozłożeniu kompetencji pomiędzy członków rządu każdy z ministrów pracuje nad rozwiązaniami, które będą korzystne m.in. dla seniorów, społeczeństwa obywatelskiego, kobiet, pracowników, czy też dla naszego bezpieczeństwa".
Rząd się powiększy
Duża liczba ministrów i wiceministrów to efekt m.in. szerokiej koalicji. Niemal w każdym resorcie znaleźli się bowiem przedstawiciele środowisk tworzących koalicję rządzącą. Według analizy "Gazety Wyborczej", najwięcej jest osób bezpartyjnych. Spośród partii, najwięcej reprezentantów ma Koalicja Obywatelska.
118 to nie koniec. W procesie tworzenia jest bowiem Ministerstwo Przemysłu, które ma zacząć działać od marca. Oprócz tego kilku wiceministrów czeka na nominacje.
Nie wiadomo, ile finalnie rząd Tuska będzie miał członków. Rekordowy do tej pory był gabinet Mateusza Morawieckiego z marca 2018 roku, gdy liczył on 126 ministrów i wiceministrów. Po rekonstrukcji rząd zredukowano do ok. 100 osób.
Czytaj więcej:
Źródło: "Super Express"
