Kary nawet 10 tys. złotych. Policja będzie bezlitosna

Rząd pracuje nad nowymi przepisami, które mają surowiej karać kierowców łamiących zakazy prowadzenia pojazdów oraz przekraczających prędkość. Jak podaje serwis autokult.pl, zmiany te mogą wejść w życie przed połową 2025 r.

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha poinformował PAP jeszcze w listopadzie, że projekty zmian są już częściowo wpisane do wykazu prac legislacyjnych rządu. Pozostałe mają być dodane w kolejnych tygodniach. Myrcha wyraził nadzieję, że projekt trafi do Sejmu jeszcze tej zimy.

Zmiany w przepisach dotyczą Kodeksu karnego, Kodeksu wykroczeń oraz Ustawy o ruchu drogowym. Mają one na celu surowsze karanie kierowców, którzy lekceważą ograniczenia prędkości oraz sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.

Nowe przepisy obejmą między innymi konfiskatę pojazdu oraz środek karny w wysokości 10 tys. zł w przypadku złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Wstępnie rozważane jest też utworzenie publicznego rejestru osób z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Nowe regulacje są odpowiedzią na głośny wypadek, w którym Łukasz Z. złamał zakaz prowadzenia pojazdów i spowodował śmiertelny wypadek na Wisłostradzie. W wyniku zdarzenia zginął mężczyzna, a sprawca zbiegł z miejsca wypadku.

Zmiany mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i zapobieganie podobnym tragediom w przyszłości. Rząd liczy, że surowsze kary odstraszą kierowców od łamania przepisów.