Ruch w Sądzie Najwyższym. Zapowiedział kasację ws. Kamińskiego i Wąsika
Adwokat Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - Michał Zuchmantowicz - zapowiedział podjęcie kroków w Sądzie Najwyższym. Planuje złożyć kasację, która finalnie miałaby doprowadzić do uniewinnienia polityków PiS.
08.01.2024 | aktual.: 08.01.2024 17:27
Jak informuje radio RMF FM, kasacja, którą zapowiada mec. Michał Zuchmantowicz, ma dotyczyć istoty orzeczonej kary. Wskazuje to na to, że politycy PiS liczą się z tym, że mogą jednak trafić do więzienia. Do tej pory Kamiński i Wąsik zdawali się w ogóle nie uznawać wyroku, powołując się na prezydenckie ułaskawienie z 2015 roku.
Kasacja składana w Izbie Karnej Sądu Najwyższego jest nadzwyczajnym środkiem i nie wstrzymuje wykonania prawomocnie orzeczonej kary, a jej złożenie możliwe jest dopiero po uzasadnieniu wyroku, które w sprawie Kamińskiego i Wąsika nie jest jeszcze gotowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zuchmantowicz liczy prawdopodobnie na treść zdania odrębnego, złożonego przez jednego z trzech orzekających w sprawie sędziów, jak podaje sentencja wyroku - na korzyść skazanych.
Pełnomocnik skazanych na złożenie kasacji ma miesiąc od otrzymania wyroku z uzasadnieniem.
Zobacz także
Zdecydowany ruch Sądu Rejonowego
Zaledwie kilkadziesiąt minut po zapowiedzi pełnomocnika Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Wirtualna Polska dowiedziała się o decyzji Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście.
Sąd zdecydował, by nie uwzględniać wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec Kamińskiego i Wąsika. Odrzucił także wnioski prokuratury oraz obrońców.
Warszawski sąd zdecydował także, by nie wstrzymywać wykonalności kar 2 lat więzienia wobec Kamińskiego oraz Wąsika.
- Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych M.K. i M.W. do jednostek penitencjarnych - przekazał WP sędzia Piotr Maksymowicz, wiceprezes Sądu Rejonowego Warszawy-Śródmieście.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik skazani
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia 2023 roku prawomocnym wyrokiem sądu w związku z tzw. aferą gruntową. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia w sprawie wygaśnięcie mandatów poselskich skazanych posłów PiS.
W środę 3 stycznia do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez Hołownię odwołania posłów od decyzji o wygaśnięciu mandatów. W czwartek przed południem, sprawa Macieja Wąsika została przekazana do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która tego samego dnia uchyliła postanowienie marszałka Sejmu, co oznacza, że Wąsik nadal jest posłem i chroni go immunitet.
Skład orzekający Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem według m.in. Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Zdaniem europejskich instytucji - utworzona w 2018 roku głosami Prawa i Sprawiedliwości - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie spełnia zasadniczych kryteriów niezależnego sądu. W tej sprawie są też orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz, co ważne, samego Sądu Najwyższego.
Maciej Wąsik zapowiada, że "wraca do obowiązków" i deklaruje, że pojawi się w Sejmie podczas najbliższego posiedzenia, zaplanowanego na 10 i 11 stycznia 2024 roku.
Wcześniej podobną deklarację złożył Mariusz Kamiński, którego mandat poselski również wygasł. — Tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach — powiedział na antenie RMF FM.
Źródło: RMF FM, WP Wiadomości