Są zachwyceni gestem Muska. Nagranie zalało internet
Skrajnie prawicowe grupy w USA - nacjonaliści i neonaziści są zachwyceni kontrowersyjnym gestem Elona Muska. Podczas wiecu po inauguracji Trumpa, Musk podziękował zwolennikom prezydenta, wykonując gest przypominający rzymski salut. Położył dłoń na piersi, a następnie uniósł prawe ramię w stronę tłumu. Nie był to jednorazowy incydent, Musk wykonał ten gest dwukrotnie.
Niezależnie od tego, czy Elon Musk z premedytacją wykonał salut "sieg heil", gest kojarzony ze zwolennikami Adolfa Hitlera podczas II wojny światowej, został on z entuzjazmem zinterpretowany w ten sposób przez ekstremistów.
Christopher Pohlhaus, założyciel neonazistowskiej grupy Blood Tribe, opublikował nagranie z salutem Muska na Telegramie z emotikonem błyskawicy (nawiązującym do nazistowskiego SS). "Nie obchodzi mnie, czy to był błąd. Będę się cieszyć, że nad tym płaczą" - napisał
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump odstraszy Putina? Ekspert wskazuje możliwy scenariusz
Nagranie udostępnili również inni liderzy neonazistowskich grup. Christopher Hood opatrzył nagranie uśmiechniętymi emotikonami. Andrew Torba, założyciel skrajnie prawicowej chrześcijańskiej platformy społecznościowej Gab, pod udostępnionym wideo napisał: "Niesamowite rzeczy dzieją się już teraz".
Euforia nie tylko w USA
Entuzjastycznie na gest Muska reagują skrajnie prawicowi ekstremiści również spoza USA. Thomas Sewell, australijski neonazista, którego awatar na Telegramie to zdjęcie jego samego wykonującego rzymski salut, opublikował wideo Muska, opisując je jako "Donald Trump White Power moment".
Oddział Proud Boys z Ohio opublikował klip z wideo Muska na swoim kanale Telegram z tekstem "Hail Trump!". Oddział białych nacjonalistów White Lives Matter opublikował wpis z podziękowaniami na Telegramie: "Dzięki za (czasami) słuchanie nas, Elon. Biały Płomień znów się wzniesie".
Niefortunny przypadek?
Należy wziąć pod uwagę, że jest prawdopodobieństwo, iż kontrowersyjny gest został wykonany przez Muska przypadkowo. Komentatorzy zwracają uwagę, że miliarder jest osobą w spektrum autyzmu i w ten sposób chciał wyrazić wdzięczność za pomoc w ponownym wyborze Trumpa.
- Moje serce jest z wami - przytaczają słowa Muska, które powiedział po raz drugi wykonując gest.
Do zarzutów odniósł się sam Elon Musk, który padające oskarżenia nazwał "brudnymi zagrywkami".
Źródło: Rollingstone.pl, X, Telegram, WP Wiadomości