Komisja Europejska zwróciła się do TSUE ws. kar dla Polski
Najnowsze informacje z Brukseli. Komisja Europejska zwraca się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za działalność Izby Dyscyplinarnej.
07.09.2021 11:53
O sprawie informuje Reuters. W mediach społecznościowych pojawiły się również wpisy unijnych komisarzy: Didiera Reyndersa oraz Very Jourovej.
"Moim obowiązkiem jako komisarza ds. sprawiedliwości jest zapewnienie ochrony niezależności sędziów europejskich. W przeciwnym razie cały porządek prawny UE mógłby być zagrożony, a podstawowe fundamenty Unii mogłyby zostać zakwestionowane. Zgodnie z upoważnieniem udzielonym przez Kolegium w lipcu, zwracam się teraz do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji w sprawie środków tymczasowych z dnia 14 lipca" - przekazał unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders.
Reynders wyjaśnił, że do Polski zostało wysłane wezwanie do usunięcia uchybienia, "domagając się zastosowania się do wyroku Trybunału z dnia 15 lipca w sprawie reżimu dyscyplinarnego dla sędziów. Dotychczasowe wyjaśnienia nie były satysfakcjonujące".
Przypomnijmy, że 15 lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem unijnym.
Zobacz też: Miller ostro o Ziobrze. "Wielu osobników z filmowych komedii pomyłek"
Komisja Europejska chce współpracować z Polską
Wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova napisała na Twitterze, że KE jest gotowa do współpracy z polskimi władzami, aby "znaleźć wyjście z tego kryzysu".
"Orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE muszą być przestrzegane w całej UE. Jest to konieczne do budowania i pielęgnowania niezbędnego wzajemnego zaufania zarówno między państwami członkowskimi, jak i obywatelami. Jesteśmy gotowi do współpracy z polskimi władzami, aby znaleźć wyjście z tego kryzysu" - napisała polityk.
KE: TSUE zdecyduje o wysokości kar
Komisja Europejska podkreśliła, że we wniosku skierowanym do TSUE nie ma mowy o kwocie.
- Ustalenie wysokości ewentualnych kar finansowych wobec Polski, o które wystąpiła we wtorek Komisja Europejska, leży w gestii Trybunału Sprawiedliwości UE - oświadczył na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Eric Mamer.
Reakcja Ursuli von der Leyen
W swoim komunikacie Komisja Europejska zawarła także wypowiedź Ursuli von der Leyen. "Systemy wymiaru sprawiedliwości w Unii Europejskiej muszą być niezależne i sprawiedliwe. Prawa obywateli UE muszą być gwarantowane w ten sam sposób, bez względu na to, gdzie mieszkają w Unii Europejskiej" - przekazała szefowa KE.
Dwa pisma KE do Polski
Komisja 20 lipca wysłała do Polski pismo ws. dwóch kwestii.
Jedna z nich dotyczyła postawienia TSUE ws. środków tymczasowych (14 lipca) oraz wyroku (15 lipca). Wtedy też komisja zwróciła się do Polski o przekazanie informacji dotyczących wszystkich środków podjętych lub planowanych, aby w pełni wykonać wyrok i decyzje Trybunału. Odpowiedź Polska przesłała 16 sierpnia.
Wcześniejsza odpowiedź Polski
W odpowiedzi polski rząd przekazał, że Polska będzie kontynuowała reformy wymiaru sprawiedliwości. W odpowiedzi dodano, że w planach jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej w obecnej postaci.
"Izbie Dyscyplinarnej nie będą przekazywane do rozpoznania nowe sprawy dotyczące sędziów, jakie wpływają do Sądu Najwyższego" - przekazano w odpowiedzi.
W dokumencie zapisano również, że polski rząd nie posiada środków, które "bez naruszenia zasady niezależności władzy sądowniczej, mogłyby spowodować zawieszenie działania izby sądu i skutków wydanych w nim orzeczeń".