Rozmowy bilateralne Andrzeja Dudy bez premiera Australii. Krytycy bez litości

Premier Australii Malcolm Turnbull nie brał udziału w rozmowach bilateralnych, którym miał przewodniczyć razem z prezydentem Polski. Kancelaria Andrzeja Dudy zaznacza, że przywódcy spotkali się wcześniej, ale opozycja i komentatorzy spekulują o obniżeniu rangi rozmów.

Podczas rozmów bilateralnych premiera Australii zastąpiła szefowa MSZ Julie Bishop
Źródło zdjęć: © PAP | EPA/MICK TSIKAS
Arkadiusz Jastrzębski

Na kontrowersje wokół spotkania Duda-Turnbull uwagę zwrócili dziennikarze portalu politykainsight.pl, których zaciekawił fragment depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

"W spotkaniu, które odbyło się w poniedziałek miejscowego czasu w budynku parlamentu, wzięli udział także m.in. szef MON Mariusz Błaszczak oraz australijski minister ds. przemysłu obronnego Christopher Pyne. Początkowo planowano, że rozmowy bilateralne odbędą się między prezydentem Dudą a premierem Malcolmem Turnbullem" - napisała wprost rządowa agencja.

Służby prasowe Kancelarii Prezydenta także zaznaczyły na swojej stronie internetowej, że rozmowy bilateralne odbyły się "pod przewodnictwem minister spraw zagranicznych Australii Julie Bishop". Wcześniej zapowiadano obecność szefa australijskiego rządu.

"Nie chcieli tracić czasu na ludzi niepoważnych"

Zdaniem Marka Świerczyńskiego z "Politykainsight: może być to efekt rezygnacji przez Polskę z zakupu fregat. "Może wskazywać na to iż w efekcie fiaska projektu Adelaide Australijczycy obniżyli status rozmów obronnych z Polską" - skomentował dziennikarz w mediach społecznościowych.

Zmianę wprowadzoną przez Australijczyków zauważyła też opozycja.

"Z doniesień wynika, że premier Australii tylko się przywitał z prezydentem Dudą i ministrem Błaszczakiem - nie będzie tracić czasu na bilateralne rozmowy z ludźmi niepoważnymi. Wysłał w zastępstwie - wbrew pierwotnemu planowi - swoich ministrów" - napisał na Twitterze były szef MON, Tomasz Siemoniak (PO).

Rozmowa w cztery oczy

Rozmowy bilateralne miały być drugą okazją do rozmów prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Malcolmem Turnbullem. Obaj politycy spotkali się także podczas rozmowy w cztery oczy.

Z kolei na uwagi Tomasza Siemoniaka pośrednio odpowiedział Paul Wojciechowski, ambasador Australii w Polsce. "Atmosfera przyjaźni i partnerstwa w dzisiejszym spotkaniu między PM Turbullem i Panem Prezydentem Dudą" - napisał dyplomata na Twitterze, zamieszczając film z przyjazdu polskiego przywódcy do siedziby szefa australijskiego rządu.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
74-latek umierał na ulicy. Kierowca uciekł, świadkowie nie reagowali
74-latek umierał na ulicy. Kierowca uciekł, świadkowie nie reagowali
Estonia. Prezydent zawetował ustawę o poborze do wojska
Estonia. Prezydent zawetował ustawę o poborze do wojska
"Konstruktywne rozmowy". Negocjacje pokojowe USA-Ukraina trwają
"Konstruktywne rozmowy". Negocjacje pokojowe USA-Ukraina trwają
Sąd Najwyższy USA zajmie się dekretem Trumpa. Koniec "ius soli"?
Sąd Najwyższy USA zajmie się dekretem Trumpa. Koniec "ius soli"?
Alert w całej Ukrainie. Rosjanie dwa razy poderwali MiG-31 K
Alert w całej Ukrainie. Rosjanie dwa razy poderwali MiG-31 K
Spór o rosyjskie aktywa. Belgijski premier mówi: nie
Spór o rosyjskie aktywa. Belgijski premier mówi: nie
"Siadaj, pajacu!". Terlecki przeprosił Nitrasa
"Siadaj, pajacu!". Terlecki przeprosił Nitrasa
Tusk życzy zdrowia Kaczyńskiemu. Zebrani odpowiedzieli śmiechem
Tusk życzy zdrowia Kaczyńskiemu. Zebrani odpowiedzieli śmiechem
Wyniki Lotto 05.12.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 05.12.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Armenia: Arcybiskup w areszcie. Oficjalnie: za zakup narkotyków
Armenia: Arcybiskup w areszcie. Oficjalnie: za zakup narkotyków
Szef dyplomacji USA oskarża Europę. Wściekłość po ukaraniu platformy X
Szef dyplomacji USA oskarża Europę. Wściekłość po ukaraniu platformy X
Media po rozmowach Ukraina-USA. Podają szczegóły
Media po rozmowach Ukraina-USA. Podają szczegóły