Żądają natychmiastowej ewakuacji. "To miejsce obróci się w popiół" [RELACJA NA ŻYWO]
19.10.2023 | aktual.: 20.10.2023 21:51
Piątek to 14. dzień wojny między Izraelem a Hamasem. Siły izraelskie wydały rozkaz ewakuacji do szpitala Al-Quds w Gazie. Palestyński Czerwony Półksiężyc alarmuje, że w placówce jest 400 pacjentów i 12 tys. uciekinierów wysiedlonych z północnej części Gazy. - Wzywamy świat do podjęcia natychmiastowych i pilnych działań, aby zapobiec nowej masakrze, takiej jak ta, która miała miejsce w szpitalu baptystycznym Al-Ahli - apeluje rzecznik Czerwonego Półksiężyca. Szpital miał otrzymać informacje, że armia zamierza przeprowadzić w tym rejonie operację wojskową. - Jeśli te groźby zostaną zrealizowane, to miejsce może obrócić się w popiół - alarmuje organizacja. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Rzecznik wojskowego skrzydła Hamasu, Brygad Al-Kassam, powiedział, że grupa uwolniła dwóch amerykańskich jeńców ze względów humanitarnych. - W odpowiedzi na wysiłki Kataru Brygady Al-Kassam uwolniły dwójkę obywateli amerykańskich matkę i jej córkę - przekazali terroryści. Jak podaje portal ynet.com, źródła w Izraelu potwierdzają te doniesienia.
- - Jeśli nie powstrzymamy Putina, nie zatrzyma się na Ukrainie. Już zagroził i przypomniał Polsce, że jej zachodnie ziemie są "darem" od Rosji - powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden w orędziu do Amerykanów na temat konfliktów w Ukrainie i Izraelu.
- Waszyngton planuje przekazać Izraelowi dziesiątki tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej, które pierwotnie miał przekazać Kijowowi. Chodzi o pociski kalibru 155 mm z magazynów sił USA w Izraelu.
- Izrael wezwał swoich obywateli, by jak najszybciej opuścili terytorium Turcji. Powodem ma być bardzo wysokie ryzyko ataków odwetowych, przeprowadzonych z powodu wybuchu, jaki miał niedawno miejsce w szpitalu w Strefie Gazy.
Zapraszamy do śledzenia kolejnej relacji Wirtualnej Polski. Zbrojne skrzydło Hamasu Brygady Al-Kassam ogłosiły zbombardowanie miasta Aszkelon salwą rakietową w "odpowiedzi na ataki armii izraelskiej na Gazę".
Rzecznik zbrojnego skrzydła palestyńskiego Hamasu Abu Obeida poinformował w piątek w komunikacie, że organizacja "ze względów humanitarnych i po mediacji Kataru" uwolniła dwie amerykańskie zakładniczki - matkę i córkę. Izraelska telewizja potwierdziła tę informację, nie podając swoich źródeł.
Uwolnione Amerykanki są obecnie pod opieką Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża - przekazał Reuters, powołując się na anonimowe źródło.
Oddział Hamasu wziął zakładników podczas ataku z 7 października; są wśród nich osoby 22 narodowości, w tym 10 Amerykanów, co najmniej siedmioro Niemców, ośmioro Argentyńczyków i troje Francuzów.
Służbom wywiadowczym i siłom specjalnym Izraela w odnalezieniu zakładników pomagają tysiące wolontariuszy, w tym cywilni eksperci, rezerwiści ze słynnej Jednostki 8200, odpowiedzialnej za tajne operacje i wywiad elektroniczny - podaje AFP.
Gdyby doszło do operacji odbicia, czy porwania zakładników, odpowiadałaby za nią najprawdopodobniej elitarna jednostka Sił Obronnych Izraela (IDF) - Sajjeret Matkal (Jednostka Rozpoznawcza Sztabu Generalnego), która prowadzi różnego typu operacje specjalne, w tym ratowania zakładników poza granicami kraju - wyjaśnia francuska agencja.
Kraje, których obywatele zostali uprowadzeni - przede wszystkim Francja, USA i Wielka Brytania - prowadzą kanałami dyplomatycznymi zabiegi o uwolnienie zakładników, ale oficjalnie wszelkie rozmowy na ten temat kontroluje Izrael. Mediacje w tej sprawie prowadzi Katar i prawdopodobnie Egipt, ponadto prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował, że podjął rozmowy z Hamasem.
Najczęściej omawianym przez polityków scenariuszem rozwiązania tego kryzysu, to uwolnienie zakładników w zamian za pomoc humanitarną dla mieszkańców Strefy Gazy - relacjonuje AFP.
W ocenie władz Izraela w rękach terrorystów pozostaje około 200 zakładników, wśród których ponad 20 to dzieci lub nastolatki. "Większość z porwanych żyje" - poinformowały w piątek IDF. Tymczasem Hamas utrzymuje, że ma "od 200 do 250" zakładników, ponadto 22 przetrzymywanych zginęło w izraelskich bombardowaniach.
"Czy istnieje mocarstwo światowe, które jest w stanie powstrzymać groźby izraelskiej armii okupacyjnej dotyczące bombardowań szpitali, w których przebywają niewinni cywile?"
Należy szanować i chronić cywilów i pracowników organizacji humanitarnych - apeluje Międzynarodowa Federacja Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
Siły izraelskie wydały rozkaz ewakuacji do szpitala Al-Quds w Gazie. Palestyński Czerwony Półksiężyc alarmuje, że w placówce jest 400 pacjentów i 12 tys. uciekinierów wysiedlonych z północnej części Gazy. - Wzywamy świat do podjęcia natychmiastowych i pilnych działań, aby zapobiec nowej masakrze, takiej jak ta, która miała miejsce w szpitalu baptystycznym Al-Ahli - apeluje rzecznik Czerwonego Półksiężyca.
"12 000 wysiedleńców, w tym 70 proc. dzieci i kobiet, znajduje się w bezpośrednim niebezpieczeństwie po tym, jak siły izraelskie zagroziły zbombardowaniem szpitala Al-Quds i zażądały ewakuacji. Jeśli te groźby zostaną zrealizowane, to miejsce może obrócić się w popiół" - alarmuje Palestyński Czerwony Półksiężyc.
Szpital miał otrzymać informacje, że armia wojsko zamierza przeprowadzić w tym rejonie operację wojskową.
Bloomberg: Stany Zjednoczone wywierają presję na Izrael, aby opóźnił wejście na teren kraju w celu uzyskania porozumienia w sprawie wymiany więźniów.
Ynet: zakładnicy zostali przekazani pracownikom Czerwonego Półksiężyca.
HAMAS: W odpowiedzi na wysiłki Kataru Brygady al-Kassama uwolniły dwóch obywateli amerykańskich (matkę i jej córkę) ze względów humanitarnych oraz aby udowodnić narodowi amerykańskiemu i światu, że twierdzenia Bidena i jego faszystowskiej administracji są fałszywe i bezpodstawne.
Około 1/3 wszystkich budynków mieszkalnych w Strefie Gazy została zniszczona, uszkodzona lub uznana za niezdatną do zamieszkania – ONZ.
Hamas twierdzi, że uwolnił 2 zakładników z obywatelstwem amerykańskim, matkę i córkę.
"Rozszerzanie ataków na Gazę przyniesie jedynie więcej bólu, śmierci i łez. Rzeź dzieci, kobiety i cywilów. Jest oczywiste, że bezpieczeństwa nie można zapewnić, bombardując szpitale, szkoły, meczety i kościoły" - napisał prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan na swoim kanale Telegram. Zwrócił się do Izraela: zamiast zawrócić ze swojego błędu i działać zgodnie z rozsądkiem państwowym, izraelska administracja zachowuje się jak organizacja za namową podmiotów spoza regionu. "Należy jak najszybciej uratować nasz region przed szaleństwem, do którego zachęcają kraje zachodnie" - dodał. "Ponawiam apel do izraelskiej administracji, aby nigdy nie rozszerzała zakresu swoich ataków na ludność cywilną i aby natychmiast zaprzestała działań, które są równoznaczne z ludobójstwem" - podkreślił Erdogan.
Biały Dom zwrócił się w piątek do Kongresu o uchwalenie dodatkowego pakietu 105 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy, Izraela, sojuszników USA w Indo-Pacyfiku oraz na wzmocnienie bezpieczeństwa granic. Administracja Joe Bidena chce ponad 60 mld dolarów na wydatki związane z pomocą gospodarczą i wojskową Ukrainie i 14 mld na wsparcie wojskowe Izraela.
Jak wynika z opublikowanego przez Biały Dom listu szefowej Biura Budżetu i Zarządzania (OMB) Shalandy Young, administracja wnioskuje m.in. o przeznaczenie ponad 11,8 mld dolarów na bezpośrednie wsparcie budżetu Ukrainy, które wystarczyć ma na cały rok i około 50 mld dol. na wsparcie wojskowe i inne wydatki, w tym zwiększenie produkcji amunicji, utrzymanie zwiększonej obecności wojsk USA w regionie, wsparcie wywiadu, a także pożyczki oraz granty dla Ukrainy i państw wschodniej flanki NATO. 12 mld ma zostać przeznaczone na program Ukraine Security Assistance Initiative (USAI), czyli zakup broni dla Ukrainy, zaś 18 mld na uzupełnienie arsenału USA.
"Ten wniosek o dodatkowe fundusze administracji zapewni kluczowe szkolenia, sprzęt i broń potrzebną, by pomóc Ukrainie bronić się i odzyskać jej suwerenne terytorium, a także chronić Ukraińców przed rosyjską agresją" - napisano w komunikacie Białego Domu.
10 mld ma zostać przeznaczonych na programy pomocy humanitarnej w Ukrainie i regionie oraz na Bliskim Wschodzie.
Poza wsparciem dla Ukrainy, wniosek Białego Domu zakłada ponad 14 mld dolarów na pomoc wojskową dla Izraela, z czego 4 mld zostaną przekazane bezpośrednio Izraelowi na zakup rakiet do systemów obrony powietrznej Żelazna Kopuła i Proca Dawida.
Biały Dom chce też przyznania 2 mld dolarów na zakup amerykańskiej broni przez Tajwan i inne państwa Indo-Pacyfiku, a także 13,6 mld dol. na wzmocnienie południowej granicy USA w obliczu kryzysu migracyjnego. Pieniądze mają zostać przeznaczone na zatrudnienie 1,3 tys. nowych funkcjonariuszy służb granicznych i niemal 2 tys. pracowników systemu imigracyjnego.
O konieczności uchwalenia przez Kongres nowych środków na pomoc Izraelowi i Ukrainie prezydent Biden mówił w czwartek w telewizyjnym orędziu do narodu, argumentując m.in., że jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana na Ukrainie, może w przyszłości zaatakować Polskę, co oznaczałoby konieczność zaangażowania żołnierzy USA. Mówił też o podobieństwach między Rosją i Hamasem.
"Hamas i Rosja reprezentują różne zagrożenia. Ale mają to ze sobą wspólnego, że chcą kompletnie unicestwić sąsiednie demokracje" - powiedział prezydent. "Nie możemy i nie pozwolimy terrorystom jak Hamas i tyranom jak Putin wygrać. Nie pozwolę na to. W takich czasach musimy pamiętać kim jesteśmy - jesteśmy Stanami Zjednoczonymi Ameryki. I nie ma niczego, co byłoby ponad nasze możliwościami, jeśli będziemy razem" - apelował.
Prace Kongresu są obecnie sparaliżowane ze względu na wakat na stanowisku przewodniczącego Izby Reprezentantów i polityczny impas w sprawie wyboru nowego spikera. W piątek w Izbie odbędzie się kolejna runda głosowań na spikera, ale według przewidywań komentatorów szanse na wypełnienie wakatu są małe.
Biały Dom wielokrotnie wcześniej ostrzegał, że środki na pomoc Ukrainie są na wyczerpaniu. Według Pentagonu, USA mają wciąż do wykorzystania uprawnienia do przekazania sprzętu o wartości ok. 5 mld dolarów.
Erdogan: Wzywam wszystkie kraje i instytucje międzynarodowe do szczerego wspierania wszelkich inicjatyw mających na celu jak najszybsze zapewnienie humanitarnego zawieszenia broni w Gazie.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan: Izrael prowokuje kraje w regionie, zamiast naprawić swoje błędy w Gazie.
Erdogan: Jest oczywiste, że zabijanie dzieci, kobiet i cywilów w Gazie oraz bombardowanie szpitali, szkół, meczetów i kościołów nie przyczyni się do zapewnienia bezpieczeństwa.
Libańskie ugrupowanie terrorystyczne Hezbollah ogłosiło w piątek, że ostrzelało z broni palnej i kierowanymi pociskami przeciwpancernymi liczne pozycje izraelskich sił zbrojnych w pobliżu granicy z Libanem - powiadomił portal Times of Israel. "Financial Times" oznajmił, że Hezbollah przyznał też, że rozpoczął niszczenie kamer na stanowiskach armii Izraela.
Times of Israel zastrzegł, że Siły Obronne Izraela (IDF) nie odniosły się do komunikatu Hezbollahu, lecz poinformowały wcześniej, że z Libanu ostrzelano około 20-30 rakietami oraz ogniem moździerzowym sporne terytoria między Wzgórzami Golan a zbiegiem granic Libanu, zwane farmami Szeba (po hebrajsku Har Dow).
Według izraelskiego Ministerstwa Obrony ewakuowano dotychczas około 100 tys. cywilów ze swoich domów w północnym i południowym Izraelu.
Ministerstwo podało, że ewakuacja miasta Kiryat Szmona – która nie jest obowiązkowa – nie została uwzględniona - wliczając Kiryat Szmona liczba ewakuowanych przekroczyła 123 tys. cywilów.
Biały Dom zwrócił się w piątek do Kongresu o uchwalenie dodatkowego pakietu 105 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy, Izraela, sojuszników USA w Indo-Pacyfiku oraz na wzmocnienie bezpieczeństwa granic. Administracja Joe Bidena chce ponad 60 mld dolarów na wydatki związane z pomocą gospodarczą i wojskową Ukrainie i 14 mld na wsparcie wojskowe Izraela.
Wcześniej rozwścieczony tłum zatrzymał konwój Guterresa. - Gdzie byłeś wcześniej?! - krzyczeli zgromadzeni.
Sekretarz generalny ONZ na przejściu granicznym w Rafah.