Izrael alarmuje obywateli: Natychmiast opuśćcie Turcję
Izrael wezwał swoich obywateli, by jak najszybciej opuścili terytorium Turcji. Powodem ma być bardzo wysokie ryzyko ataków odwetowych, przeprowadzonych z powodu wybuchu, jaki miał niedawno miejsce w szpitalu w Strefie Gazy.
Protesty w Turcji przed konsulatem Izraela
Rada Bezpieczeństwa Narodowego Izraela ogłosiła, by obywatele, którzy obecnie przebywają na terenie Turcji, jak najszybciej opuścili ten kraj. "Wszyscy Izraelczycy przebywający w Turcji muszą jak najszybciej wyjechać" - cytuje oświadczenie Rady portal The Defense Post.
W Turcji robi się gorąco
Według AFP ostrzeżenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego dla Turcji zostało podniesione do najwyższego, czyli czwartego poziomu. Powodem tego dramatycznego kroku są wzajemne oskarżenia między Izraelem a Palestyną o atak na szpital w Strefie Gazy. Tragedia doprowadziła do fali protestów, również w Turcji, skierowanych przeciwko Izraelowi.
W Stambule oraz w stolicy Turcji - Ankarze - doszło do gwałtownych demonstracji, zorganizowanych przed placówkami dyplomatycznymi Izraela. Co więcej, biuro gubernatora poinformowało, że pięciu spośród protestujących zostało zatrzymanych podczas próby wtargnięcia do izraelskiego konsulatu w Stambule.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Starcia na ulicach Aten. Policja użyła gazu łzawiącego
Sytuacji, w jakiej znaleźli się obywatele Izraela, nie pomaga fakt, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jest zwolennikiem Palestyny. W związku z tym zajął on stanowisko, zgodnie z którym winny całej sytuacji jest Izrael. Oskarżył go o "uderzenie w szpital, w którym znajdują schronienie kobiety, dzieci i niewinni cywile". Jednocześnie wezwał świat do tego, by powstrzymać tragedię rozgrywającą się w Strefie Gazy.
