17 więźniów zginęło. Rosja uderzyła w zakład karny
17 osadzonych zginęło, a 42 zostało rannych w wyniku rosyjskiego nalotu na więzienie w miejscowości Bielinka pod Zaporożem w Ukrainie - podało ministerstwo sprawiedliwości.
O zdarzeniu we wtorek rano powiadomił szef obwodowej administracji wojskowej Iwan Fedorow na Telegramie. Rosjanie w nocy wróg ośmiokrotnie ostrzelał rejon zaporoski, najprawdopodobniej bombami FAB.
Rosjanie zaatakowali więzienie w Ukrainie
"Jednym z celów była kolonia karna. Zginęło 16 osób, 35 zostało rannych. Wszystkim poszkodowanym udzielana jest niezbędna pomoc medyczna. Budynki zakładu zostały zniszczone. Uszkodzone są także prywatne domy w pobliżu" – napisał Fedorow.
Kilka godzin później komunikat w tej sprawie wydało Ministerstwo Sprawiedliwości Ukrainy.
W komunikacie podano, że liczba ofiar wzrosła do 17, a rannych do 42 osadzonych. Opublikowano także zdjęcia z miejsca ataku. Dodano, że okupanci zaatakowali kolonię karną wieczorem przy użyciu czterech kierowanych bomb lotniczych. Doszczętnie zniszczona została stołówka, poważnie uszkodzone są budynek administracyjny oraz oddział kwarantanny.
Rosyjskie ataki na Ukrainę
W nocy rosyjska armia zaatakowała także miasto Kamieńskie w obwodzie dniepropietrowskim, na zachód od miasta obwodowego Dniepr. Zginęły tam dwie, a rannych zostało pięć osób. Dwie osoby, w tym kobieta w ciąży, są w ciężkim stanie – przekazał szef władz obwodowych Serhij Łysak.
W tym samym obwodzie atakowany był też rejon miasta Synelnykowe, gdzie zginęła jedna, a ranne zostały dwie osoby – napisał w Telegramie.
Przeczytaj także: