Słup postawili uczestnicy specjalnej ekspedycji. W jej skład weszli politycy, naukowcy, artyści i wojskowi. Wśród uczestników wyprawy był m.in. wysoki przedstawiciel wojsk granicznych gen. Anatolij Koreckij.
Wyprawa dotarła samolotem An-74 na należący do Rosji archipelag Ziemia Franciszka Józefa, stamtąd zaś udała się na Biegun.
Słup graniczny postawiony na Biegunie stał się swoistym potwierdzeniem praw Rosji do obszernego terytorium Arktyki. Prawa do innych sektorów tej części planety mają Kanada, USA i Norwegia, których granice docierają do brzegów mórz Arktycznych - napisał ITAR-TASS.
Według agencji, wyprawa miała na celu zwrócenie uwagi władz rosyjskich na konieczność rozszerzenia działalności gospodarczej i naukowej w basenie Oceanu Arktycznego.(miz)
