Trwa ładowanie...

Poczekali, aż Putin wyjedzie. Rosjanin jest pewny, że to nie przypadek

W sobotę mieliśmy do czynienia z próbą zamachu stanu w Rosji. Rosyjski politolog Iwan Prieobrażenski ocenia teraz, że pozycja Władimira Putina bardzo osłabła po puczu. Mówi też o kluczowym dla rozwoju rebelii momencie, który nastąpił dopiero po wyjeździe prezydenta ze stolicy.

Prezydent Rosji Władimir PutinPrezydent Rosji Władimir PutinŹródło: PAP
d1pdpr6
d1pdpr6

W piątek Jewgenij Prigożyn oskarżył oddziały rosyjskiej regularnej armii o zaatakowanie obozu jego najemników. Szef wagnerowców zapowiedział "przywrócenie sprawiedliwości" w armii i domagał się odsunięcia od władzy skonfliktowanego z nim ministra obrony Siergieja Szojgu. Następnie razem z bojownikami rozpoczął marsz na Moskwę.

Do nagłego zwrotu doszło jednak w sobotę wieczorem. Lider wagnerowców zmienił zdanie i zawrócił. Miał to być rezultat negocjacji Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, który były prowadzone w porozumieniu z Władimirem Putinem. Jednak próba zamachu stanu w Rosji osłabiła pozycję rosyjskiego dyktatora.

d1pdpr6

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Prigożyn zdemaskowany. Wskazała jego prawdziwą rolę

Próba puczu w Rosji. Pozycja Putina osłabiona

Rosyjski politolog Iwan Prieobrażenski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ocenił, że tak szybkie zakończenie marszu na Moskwę oznacza, że osoby, które pomagały Jewgienijowi Prigożynowy, "pękły".

- To, co wydaje się oczywiste, to fakt, że decyzja o odwrocie i jakaś oferta, jaką Prigożyn otrzymał z Moskwy, najpewniej od Nikołaja Patruszewa (sekretarz Rady Bezpieczeństwa, były szef FSB - przyp. red.), pojawiły się dopiero po domniemanej ucieczce Putina z Moskwy, a to pozwala sądzić, że pozycja prezydenta Rosji znacznie osłabła. I że w tym momencie nie podejmuje decyzji strategicznych - wskazał ekspert.

Politolog wyjaśnił także, dlaczego to Aleksander Łukaszenka był pośrednikiem rozmów między Putinem a szefem wagnerowców. - Łukaszenka orientuje się w rosyjskiej polityce nie gorzej niż jakikolwiek przedstawiciel regionalnych władz. Ceni Prigożyna, mówi z nim podobnym językiem, wiadomo, że darzą się wzajemną sympatią. Myślę, że to odegrało kluczową rolę - dodał rozmówca "GW".

d1pdpr6

Przeczytaj też:

Źródło: "Gazeta Wyborcza", PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1pdpr6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1pdpr6
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj