Terrorysta Putina ocenia. "Rosja o krok od ostatecznego upadku"

Świat żyje wydarzeniami w Rosji. Jewgienij Prigożyn sprzeciwił się rosyjskim władzom. Doszło do próby przewrotu na Kremlu, jednak szef wagnerowców ostatecznie przerwał marsz na Moskwę. Teraz były przywódca separatystów ocenił, że "Rosja ma dwóch prezydentów".

Terrorysta Igor Girkin-Striełkow: Rosja ma dwóch prezydentów
Terrorysta Igor Girkin-Striełkow: Rosja ma dwóch prezydentów
Źródło zdjęć: © PAP
Sylwia Bagińska

25.06.2023 | aktual.: 25.06.2023 10:14

Doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko udostępnił w mediach społecznościowych słowa Igora "Striełkowa" Girkina. To były dowódca separatystów w Donbasie i uczestnik aneksji Krymu. W ubiegłym roku został też skazany przez Sąd w Hadze na dożywocie za zbrodnie wojenne (zestrzelenie samolotu MH17, w którym zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi). Do więzienia nie trafił, bo cały czas się ukrywa.

Wpis terrorysty może zaskakiwać. "Muszę przyznać z wielką goryczą, że Federacja Rosyjska jest o krok bliżej do ostatecznego i nieodwołalnego upadku" - napisał na Telegramie. "Dziś Federacja Rosyjska ma dwóch prezydentów - rzeczywistego prezydenta Jewgienija Wiktorowicza Prigożyna i Władimira Władimirowicza Putina, pełniącego obowiązki prezydenta na swoją kadencję" - ocenił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Terrorysta dodał, że zadaniem Putina jest "okresowe zwracanie się do prawdziwego prezydenta". Następnie Girkin napisał, że to Putin "klęka przed szefem wagnerowców" i pyta, czego on chce.

"Nigdy, nawet w najgorszym koszmarze, nie wyobrażałem sobie, że zobaczę tę hańbę i zniszczenie mojego kraju" - dodał przywódca separatystów.

Próba zamachu stany w Rosji

Przypomnijmy, że w piątek założyciel Grupy Wagnera stwierdził, że oddziały rosyjskiej regularnej armii zaatakowały obóz jego najemników powodując liczne ofiary. Zapowiedział "przywrócenie sprawiedliwości" w armii, domagał się odsunięcia od władzy skonfliktowanego z nim ministra obrony Siergieja Szojgu i skierował swoje siły na Moskwę.

Jednak po dobie, w sobotę wieczorem, Prigożyn ogłosił odwrót. Miał to być rezultat negocjacji Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, prowadzonych w porozumieniu z Władimirem Putinem.

Przeczytaj też:

Źródło: Twitter, Telegram, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
władimir putinjewgienij prigożyngrupa wagnera
Wybrane dla Ciebie