Skandalicznie straszą Polską. "Przygotowuje się do wielkiej wojny"

Rosyjska propaganda po raz kolejny kłamie nt. Polski. Tym razem w reżimowych mediach można przeczytać, że nasz kraj wycofuje wojska na wschodnią granicę i "pozwala sobie na dwuznaczną retorykę". Pojawiają się też przekazy, jakoby w Polsce trwały "przygotowania do wielkiej wojny".

Rosyjska propaganda po raz kolejny atakuje Polskę
Rosyjska propaganda po raz kolejny atakuje Polskę
Źródło zdjęć: © PAP
Radosław Opas

06.06.2023 | aktual.: 06.06.2023 06:50

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Artykuł dotyczący Polski ukazał się na stronie rosyjskiej agencji RIA Nowosti. Autorem tekstu jest Andriej Kots. "Setki czołgów na naszych granicach. W Europie szykuje się nowy konflikt" - pisze propagandysta, przekonując kłamliwie, że polskie władze intensywnie szykują się do wojny z Rosją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Polska przygotowuje się do wielkiej wojny. Warszawa masowo kupuje broń za granicą, buduje bazy wojskowe, wycofuje wojska na wschodnie granice i pozwala sobie na dwuznaczną retorykę" - można przeczytać w kłamliwej publikacji.

Rosja uderza w Polskę kłamstwami

Kots dodaje, że jednym z rzekomych planów Polski ma być wzięcie udziału w zamachu stanu na Białorusi. Nawiązuje w ten sposób do głośnych słów gen. Waldemara Skrzypczaka, który pod koniec maja mówił w Polsat News, że "trzeba być gotowym do wsparcia oddziałów, które będą prowadziły operację przeciwko Łukaszence".

"Nawiasem mówiąc, Alaksandr Łukaszenka wielokrotnie ostrzegał przed takim scenariuszem (...) Warszawa jest w stanie zepchnąć duże zgrupowanie pod granice w ciągu kilku godzin. Właściwie to się już dzieje" - pisze Kots w propagandowym artykule, nawiązując do dyktatora z Mińska.

Cytuje też Wadima Truchaczowa, innego rosyjskiego propagandystę, który uważa, że polski rząd przy pomocy kolejnych zakupów militarnych robi sobie kampanię wyborczą. "Możliwe, że wypowiedzi o ingerencji mają związek ze zbliżającymi się wyborami do Sejmu. Zwiększają stopień patriotycznej retoryki" - twierdzi.

Żaryn: Polska jednym z głównych celów propagandy Rosji

W niedawnej rozmowie z Polską Agencją Prasową o rosyjskiej propagandzie mówił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Jak przekazał, ostatnie tygodnie pokazują, że Polska urasta do jednego z najbardziej atakowanych państw.

- Nie jest czymś bez znaczenia, że działania propagandowe przeciwko Polsce realizują także takie agresywne postacie jak Dmitrij Miedwiediew, który stał się w ostatnich miesiącach jednym z najbardziej zacietrzewionych, agresywnych propagandystów rosyjskich. Często atakuje Polskę i również wprowadza do swoich treści wrogie tezy przeciwko nam - dodał.

Czytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosyjska propagandarosjawojna w Ukrainie
Wybrane dla Ciebie