Tusk z "hitlerowską twarzą". Senator PiS wypalił

W poniedziałkowym programie "Bez kantów kontra" emitowanym na antenie TVP3 Białystok gośćmi Krzysztofa Jezierskiego byli poseł PO Krzysztof Truskolaski i senator PiS Jacek Bogucki.

W trakcie dyskusji dziennikarz zapytał polityków o to, czy "mniejsze ugrupowania po stronie opozycji, czyli m.in. PSL, Polska 2050 i Nowa Lewica zostały skonsumowane i wchłonięte przez Platformę Obywatelską, czy ten proces jeszcze potrwa". Wówczas głos zabrał Bogucki.

- Dla Donalda Tuska nie ma litości. Wyciął twórców Platformy Obywatelskiej. Płażyńskiego, Olechowskiego, Rokitę. Usunął ich. Kopacz też gdzieś zaginęła po drodze, Borys Budka, któremu śpiewanie hymnu nie wyszło, też wypadł z przywództwa - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Liderzy innych partii byli na marszu, ale w przekazie medialnym nie zaistnieli - wtrącił wówczas prowadzący.

- Na pewno nie zaistnieją przy Donaldzie Tusku, który jest bezwzględnym politykiem. Politykiem z twarzą hitlerowską. Tam litości nie ma - odparł senator PiS.

Na tę wypowiedź bezzwłocznie zareagował wzburzony Truskolaski. - Pana słowa są skandaliczne. Mówienie o Donaldzie Tusku, że ma "twarz hitlerowską" to jest po prostu skandal. Pan powinien w tej chwili przeprosić pana Donalda Tuska - zaznaczył poseł PO.

W odpowiedzi Bogucki stwierdził, że "wy (politycy opozycji - przyp. red.) nie takich słów wobec nas (przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy - przyp. red.) używacie". - Dopóki wy będziecie używać i wspierać taki język, nie będę przepraszał za żadne słowa - skwitował.

Truskolaski poinformował o wypowiedzi polityka PiS na Twitterze. "Tak wygląda mowa nienawiści polityków PiS-u! Hańba!" - napisał.

Wpis udostępnił m.in. senator PO Marcin Bosacki, który poinformował, że "w imieniu klubu Koalicja Obywatelska skieruje jutro do Komisji Etyki wniosek o ukaranie senatora Boguckiego". "Nie dziwię się, że nerwy pisowcom puszczają, ale w Senacie zasada noblesse oblige powinna obowiązywać nawet tych w panice politycznej" - podkreślił Bosacki.