Rosjanie wystrzelili rakiety Iskander. Nocny ostrzał
Rosjanie wystrzelili rakiety Iskander z Biełgorodu w kierunku obwodu charkowskiego - podają analitycy OSINTechnical. Pokazali również nagranie z okolic rosyjskiego Biełgorodu.
W sieci są nagrania, które mają pokazywać wystrzelenie przez Rosjan rakiet S-300 z Biełgorodu.
Wojna w Ukrainie. Iskandery wystrzelone
Władze Ukrainy nie skomentowały jeszcze tych doniesień. Nie wiadomo, czy rakiety systemu Iskander spadły na okolice Charkowa oraz czy obronie ukraińskiej udało się strącić część pocisków.
Już w niedzielę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informował o rozmieszczeniu przez Rosjan Iskanderów w obwodzie biełgorodzkim - 60 km od granicy z Ukrainą.
Komunikat mówił o rozmieszczeniu wyrzutni systemu rakiet operacyjno-taktycznych Iskander-M, a także o rozbudowaniu systemu baz logistycznych i naprawczych.
Iskandery mogą uderzyć w cele oddalone o ok. 500 km i co istotne, mogą przenosić głowice jądrowe. Ich wysoka prędkość przelotu pozwala jej przełamywać obronę antyrakietową.
Na początku maja Rosja poinformowała, że jej wojska ćwiczyły w obwodzie kaliningradzkim atak z użyciem rakiet Iskander. Prof. Piotr Grochmalski, dyrektor Instytutu Studiów Strategicznych Akademii Sztuk Wojennych, powiedział w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, że to kolejny element polityki straszenia stosowanej przez Putina od lat.
Ekspert ds. obronności przypomniał również, że już w trakcie manewrów Zapad-2013 armia Rosji ćwiczyła atak atomowy na Warszawę. - To stały instrument oddziaływania - mówił Grochmalski.
Zełenski o atakach armii Putina
- Od 24 lutego Rosjanie przeprowadzili 1474 ataki rakietowe, używając 2275 różnych pocisków. Zdecydowana większość z nich została wycelowana w obiekty cywilne. W ciągu niespełna trzech miesięcy rosyjskie samoloty i śmigłowce przeprowadziły ponad 3 tys. ataków lotniczych - poinformował w poniedziałek wieczorem Wołodymyr Zełenski w swoim cyklicznym wystąpieniu.
