Rosjanie użyli śmiercionośnych mini-strzałek w Buczy

W Buczy znajdywane są śmiercionośne mini-strzałki, które miały za zadanie ranić i zabijać. Pociski te, zwane fléchette, są rzadko używane we współczesnych konfliktach - donosi "Washington Post", którego reporterzy natknęli się na ich ślady w podkijowskiej miejscowości.

Wojna w Ukrainie - masakra cywil�w w BuczyA boy looks at a destroyed Russian tank after recent battles in Bucha, close to Kyiv, Ukraine, Friday, Apr. 1, 2022. Talks to stop the fighting in Ukraine have resumed as another attempt to rescue civilians from the besieged port city of Mariupol broke down. Also, Russia is accusing the Ukrainians of launching a cross-border helicopter attack on a fuel depot. (AP Photo/Oleksandr Ratushniak)APRosjanie dopuścili się w Buczy ludobójstwa
Źródło zdjęć: © East News | AP
Tomasz Waleński

Mające trzy centymetry długości pociski wyglądają jak małe strzałki. Mają długą historię wojenną, sięgającą przynajmniej I wojny światowej. Używane były także przez USA w Wietnamie. O ich popularności decydowała prosta w produkcji konstrukcja. Teraz jednak są one rzadko spotykane.

Wypełnione nimi pociski artyleryjskie wybuchają na pewnej wysokości, rozsypując zabójczy dla piechoty wroga ładunek na obszarze porównywalnym do nawet trzech boisk piłkarskich. Reporterzy amerykańskiej gazety znaleźli ich ślady na podwórku jednego z domostw w Buczy. 54-letnia Swietłana Chmut, opowiada, że pojawiły się one na jej posesji podczas jednej z nocy, kiedy trwał silny obustronny ostrzał.

Neil Gibson, ekspert ds. amunicji z brytyjskiej grupy Fenix Insights stwierdził, że znaleziona broń pochodzi prawdopodobnie z 122-milimetrowego pocisku artyleryjskiego 3Sh1, który jest jednym z kilku rosyjskich pocisków przenoszących takie uzbrojenie. Jak stwierdził, "dotychczas nie widział zastosowania tego typu broni w Ukrainie".

Niebezpieczeństwo dla cywilów

"Washington Post" zapytał także armię ukraińską o ewentualne stosowanie przez nich takiego uzbrojenia. Major Wołodymyr Fito, rzecznik ukraińskiego dowództwa wojsk lądowych, powiedział jednak, że ukraińskie wojsko nie używa tego typu pocisków.

Fléchette nie są wprawdzie zakazane przez konwencje, jednak ich zastosowanie może zagrażać cywilom znajdującym się akurat w ostrzeliwanym obszarze. "Uzbrojenie to nigdy nie powinno być używane w zabudowanych obszarach cywilnych" - uważa Amnesty International.

Wkraczający do Buczy Ukraińcy ujawnili skalę rosyjskich zbrodni popełnionych na miejscowej ludności. Armia Putina dopuściła się tam ludobójstwa cywilów. Zdjęcia z miasta obiegły i zszokowały cały świat. Teraz na jaw wychodzi również inna działalność wojsk okupanta.

Zobacz też: Rosyjskie zbrodnie wojenne. "Nie można mówić o przebaczeniu"

Wybrane dla Ciebie

Biden poważnie choruje. Rozpoczął radioterapię
Biden poważnie choruje. Rozpoczął radioterapię
Tusk reaguje po marszu PiS. "Fiasko"
Tusk reaguje po marszu PiS. "Fiasko"
Poważny wypadek. Trzy osoby w szpitalu, jedna w stanie ciężkim
Poważny wypadek. Trzy osoby w szpitalu, jedna w stanie ciężkim
Chciał azylu w Polsce? MSWiA wyjaśnia sprawę 16-latka z Rosji
Chciał azylu w Polsce? MSWiA wyjaśnia sprawę 16-latka z Rosji
Akcja WWF w Ustce. Ludzie robili zdjęcia tego, co wyrzuciło morze
Akcja WWF w Ustce. Ludzie robili zdjęcia tego, co wyrzuciło morze
Czarnek premierem? Ludzie na manifestacji PiS: byłby znakomity
Czarnek premierem? Ludzie na manifestacji PiS: byłby znakomity
Konfederacja na marszu PiS. Przynieśli transparent
Konfederacja na marszu PiS. Przynieśli transparent
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Pogratulowałem sukcesu"
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Pogratulowałem sukcesu"
Kradła ubrania z zakładu, w którym pracowała. Wpadła po 2 latach
Kradła ubrania z zakładu, w którym pracowała. Wpadła po 2 latach
Spór o niemieckie masło. LOT odpowiada Bocheńskiemu
Spór o niemieckie masło. LOT odpowiada Bocheńskiemu
Masakra w Afryce. Dziesiątki osób zabitych w Sudanie
Masakra w Afryce. Dziesiątki osób zabitych w Sudanie
Misja trwała 12 godzin. Wielka Brytania po fakcie ujawniła szczegóły
Misja trwała 12 godzin. Wielka Brytania po fakcie ujawniła szczegóły