Biden poważnie choruje. Rozpoczął radioterapię
Były prezydent USA Joe Biden, który choruje na raka prostaty, przechodzi radioterapię - poinformowała stacja NBC, powołując się na rzecznika poprzedniego szefa państwa. Biden miał zostać poddany także terapii hormonalnej.
"Jako część planu leczenia raka prostaty, prezydent Biden obecnie jest poddawany radioterapii i leczeniu hormonami" - zacytowała rzecznika NBC.
W maju były prezydent ujawnił, że zdiagnozowano u niego raka prostaty. Jego otoczenie przekazało, że choroba jest agresywna (wykryto przerzuty do kości), ale wydaje się, że leczenie powinno przynieść efekty.
Prezydent USA o "wiecznym pokoju". "Poczekajmy, to są zapowiedzi Trumpa"
"Rak dotyka nas wszystkich. Podobnie jak wielu z was, Jill i ja zrozumieliśmy, że jesteśmy najsilniejsi w złamanych miejscach. Dziękuję za pocieszanie nas miłością i wsparciem" - napisał wówczas Joe Biden na portalu X.
Najstarszy prezydent USA
Biden skończy w tym roku 83 lata. W dniu objęcia urzędu miał 78 lat, przez co stał się najstarszym w historii amerykańskim prezydentem.
Biden początkowo planował wystartować w wyścigu o kolejną kadencję, jednak wątpliwości m.in. związane z jego stanem zdrowia zmusiły go do wycofania się z kampanii. Kandydatką Demokratów została wtedy Kamala Harris, która ostatecznie przegrał z Donaldem Trumpem.
Czytaj więcej: