Zapytano Rosjan. Przyjęliby warunki Kijowa, byle skończyła się wojna
Prawie jedna trzecia Rosjan zgadza się na zwrot Ukrainie wszystkich terytoriów okupowanych podczas wojny rozpoczętej w lutym 2022 roku w celu zakończenia walk – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Lewady.
10.10.2024 | aktual.: 10.10.2024 21:44
Z badania wynika, że 31 proc. respondentów poprze decyzję prezydenta Władimira Putina, jeśli zakończy on wojnę na warunkach Kijowa. Przypomnijmy, Ukraina domaga się całkowitego wycofania wojsk rosyjskich ze wszystkich okupowanych terenów.
14 proc. Rosjan jest "zdecydowanie" gotowych poprzeć taki rozwój wydarzeń, kolejne 17 proc. stwierdziło, że "najprawdopodobniej" poprze takie rozwiązanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie w pierwszej kolejności są gotowi "oddać" terytoria w obwodzie zaporoskim i chersońskim, które Władimir Putin bezprawnie anektował Rosji jesienią 2022 roku.
16 proc. ankietowanych przez Lewadę zgadza się z Kijowem, że w imię pokoju Rosjanie powinni zwrócić terytoria Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Jednak tylko 5 proc. określiło ten scenariusz jako "preferowany", a 11 proc. określiło go jako "akceptowalny".
Rośnie niezadowolenie Rosjan. Wojna przyniosła "śmierć i smutek"
Z nowych badań Centrum Lewady wynika, że aż 47 proc. ankietowanych Rosjan uważa, że inwazja na Ukrainę przynosi więcej negatywnych skutków niż pozytywnych. To znaczny wzrost w porównaniu z danymi z maja 2023 roku, kiedy to takiej odpowiedzi udzieliło 41 proc. respondentów.
W tym samym czasie spadła liczba osób przekonanych o pozytywach wojny – z 38 proc. w maju ubiegłego roku do 28 proc. obecnie.
Największą część osób, które stanowią krytyków działań wojskowych, stanowią kobiety, młode osoby w wieku do 24 lat, mieszkańcy małych miast liczących do 100 tys. mieszkańców oraz ci, którzy uważają, że kraj zmierza w złym kierunku.
Badanie pokazało, że większość z tej grupy (52 proc.) wskazuje, że wojna przyniosła "śmierć, smutek i cierpienie wielu ludzi". Kolejnymi powodami niezadowolenia są straty wśród rosyjskiej armii (21 proc.), problemy ludności cywilnej (7 proc.) oraz pogarszająca się sytuacja gospodarcza (18 proc.), w tym wzrost cen i znaczne wydatki rządu na działania zbrojne.
Badanie zostało przeprowadzone między 26 września a 2 października br. na reprezentatywnej próbie 1606 osób, obejmującej osoby w wieku od 18 lat. Ankiety zostały przeprowadzone w domach respondentów metodą wywiadów osobistych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kreml podjął decyzję ws. ich łączności. Rosyjscy żołnierze w szale