Rosja: Zabito 30 polskich najemników. Jest odpowiedź polskiego MSZ
Rosja twierdzi, że polscy najemnicy walczą w Ukrainie. 30 z nich miało zginąć. Tych informacji nie potwierdza polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Ekspert z Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa nie ma wątpliwości, jaki mają cel Rosjanie. - Starają się wybudować obraz, zgodnie z którym wojna na Ukrainie to wojna pomiędzy Rosją a NATO - skomentował.
W piątek Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że "wyeliminowano do 30 polskich najemników", którzy mieli walczyć w obwodzie charkowskim.
Jak przekazało nam polskie MSZ, te informacje nie są potwierdzone. - Nic takiego nie potwierdzamy - usłyszeliśmy.
Od początku inwazji na Ukrainę Rosja donosiła o obecności w Ukrainie najemników z Polski. Należy jednak podkreślić, że nie przedstawiono żadnych dowodów na doniesienia Rosji.
Jaki jest cel Rosji?
- Wątek dotyczący obecności na Ukrainie "polskich najemników" przejawiał się w narracjach rosyjskiej propagandy wielokrotnie w latach ubiegłych. Zawsze jednak Polacy mieli rzekomo brać udział w walkach w Donbasie - przekaz został jednak dostosowany do bieżących warunków. Obecnie przekaz ten wpisuje się w kontekst kreowania obrazu rzekomej odpowiedzialności NATO za wojnę w Ukrainie - powiedział WP Michał Marek z Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa.
Przypomniał, że Rosjanie wprowadzili już wcześniej wątek obecności w Ukrainie rumuńskiej tzw. prywatnej firmy wojskowej, a dziś uzupełnili go o "polską firmę wojskową". - Akcentują ponadto kwestię przerzutu przez Polskę sprzętu wojskowego NATO na Ukrainę. Rosjanie starają się wybudować obraz, zgodnie z którym wojna na Ukrainie to wojna pomiędzy Rosją a NATO - powiedział Michał Marek.
W jego opinii przekaz nt. "polskich najemników" i "odpowiedzialności NATO za wojnę" pełni coraz ważniejszą funkcję z zakresu przygotowywania rosyjskiego społeczeństwa na to, iż "Zachód doprowadzi do konieczności użycia przez Rosję broni atomowej".
- Takie narracje będą elementem prowadzenia działań służących zastraszeniu ludności państw NATO. Wątek "atomowy" będzie formą reakcji na plany integracji Finlandii i Szwecji z NATO - próba zastraszenia tych państw oraz NATO widmem wojny atomowej - powiedział w rozmowie z WP.
Stanisław Żaryn, rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych podkreślił, że "rosyjska inwazja na Ukrainę od samego początku wspierana jest szeroko zakrojoną operacją dezinformacyjną wymierzoną w Ukrainę i Zachód".
