- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że Rosja może planować długotrwały atak szahedami. - Celem Rosji może być wyczerpanie naszych ludzi, naszej obrony powietrznej, naszej energii - wskazał ukraiński prezydent.
- Według nieoficjalnych informacji, wojska ukraińskie podniosły ukraińską flagę nad wyspą Potiomkinowską i wyzwoliły jej część.
- Rosja ma w swoim arsenale wszystkie rodzaje broni jądrowej - taktyczną, jak i strategiczną. Wywiad wojskowy Ukrainy monitoruje przemieszczanie uzbrojenia przenoszącego ładunki jądrowe - powiedział przedstawiciel HUR Wadym Skibicki.
- Rosyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło śmierć co najmniej 63 żołnierzy po ataku na bazę poborowych armii Putina w okupowanej Makiejewce (w obwodzie donieckim). Według Kijowa straty po stronie rosyjskiej są znacznie większe i wynoszą co najmniej 400 zabitych i 300 rannych. Zmobilizowani żołnierze zginęli w ruinach szkoły, która została zniszczona HIMARS-ami.
- Rosjanie nie mogli tej nocy spać spokojnie. W Woroneżu i w okolicach Klimowa w obwodzie briańskim w Rosji rozległy się eksplozje. Według władz miały one związek z dronami, które "wystartowały z Ukrainy". Wybuchy było słychać także w okolicach okupowanego przez Rosjan Melitopola.
Źródła: pravda.com.ua, Unian, Ukrinform, Twitter, PAP, Reuters, Telegram
Źródło artykułu: WP Wiadomości