Rosja twierdzi, że zniszczyła magazyn z bronią z Polski podczas ostrzału obwodu lwowskiego
Rosjanie twierdzą, że zniszczyli w Ukrainie magazyn z polską bronią. Agencja Reutera cytuje w tej sprawie słowa rzecznika ministerstwa obrony Rosji. Generał Igor Konaszenkow miał przekazać, że podczas wtorkowego ostrzału rakietowego obwodu lwowskiego zniszczono magazyn z bronią i amunicją, dostarczaną Ukrainie przez Polskę. Do ataku doszło niedaleko granicy z naszym krajem.
03.08.2022 | aktual.: 03.08.2022 15:22
Według Konaszenkowa, atak rakietowy na obiekt znajdujący się w obwodzie lwowskim, niedaleko polsko-ukraińskiej granicy, został przeprowadzony z użyciem pocisków precyzyjnych - podaje Reuters. - Wysoce precyzyjne rakiety dalekiego zasięgu powietrze-ziemia w pobliżu Radziechowa w obwodzie lwowskim zniszczyły bazę z magazynami z zagraniczną bronią i amunicją dostarczaną reżimowi w Kijowie z Polski - twierdził gen. Konaszenkow.
Rakiety spadły tuż przy polskiej granicy
Władze Ukrainy podawały we wtorek, iż w ataku na obiekt wojskowy w obwodzie lwowskim nikt nie ucierpiał. - Uszkodzony został budynek – powiedział w środę szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki telewizji Espreso.
- Wczoraj, podczas alarmu przeciwlotniczego wróg przypuścił atak rakietowy na obiekt infrastruktury wojskowej koło Radziechowa w powiecie czerwonogrodzkim. W rezultacie uszkodzony został jeden budynek. Na szczęście nikt nie ucierpiał - informował Kozycki.
Radziechów jest oddalony o około 40 kilometrów od polskiej granicy.
Należy podkreślić, że przekazane przez Konaszenkowa informacje są nie do zweryfikowania - co zaznacza również sama agencja Reutera. Przypomina też wcześniejszy przykład rosyjskiej propagandy, kiedy to rosyjskie MON informowało o rzekomym zniszczeniu systemów HIMARS, dostarczonych Ukrainie ze Stanów Zjednoczonych. We wtorek Pentagon stanowczo zaprzeczył tym pogłoskom, prostując, że żaden sprzęt dostarczony Ukrainie z USA nie został zniszczony przez Rosjan.
Źródło: Reuters/PAP
Przeczytaj także: