Będzie "gest dobrej woli"? Przedstawił scenariusze Rosjan
Zdaniem ukraińskiego ministra obrony Rosja - w obliczu nadchodzącej porażki na froncie - może być gotowa wycofać się z Ukrainy pod pretekstem problemów wewnętrznych. - Nie zdziwię się, jeśli w Rosji pojawi się jakaś katastrofa spowodowana przez ludzi i tak wytłumaczą, dlaczego kończą działania wojenne w Ukrainie - ocenił Ołeksij Reznikow.
Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow we wtorkowej rozmowie agencją Interfax-Ukraina przekazał, że Kreml szuka możliwych scenariuszy, jak uzasadnić w swoim społeczeństwie kolejny sukces armii ukraińskiej.
Rosja gotowa na "gest dobrej woli"? Reznikow o scenariuszach
- Jeśli obserwuje się szereg publicznych wypowiedzi na temat rosyjskiego potencjału wojskowego, można zauważyć takie stwierdzenia jak "musimy zakończyć operację wojskową", "musimy przejść do defensywy", "musimy zachować 'nowe terytoria'". W przypadku kolejnego sukcesu ukraińskiej armii, który jest absolutnie oczekiwany, Rosjanie muszą się zastanowić, jak "sprzedać" to społeczeństwu - przekazał Reznikow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Putin nie może się wycofać". Generał o sytuacji rosyjskiego przywódcy
Jak dodał, "oczekiwania Rosjan były mocno przesadzone". - Kijów miał być zdobyty w trzy dni, a "operacja specjalna" miała potrwać trzy tygodnie. I choć propaganda w Rosji radzi sobie dobrze, to z każdą kolejną porażką jest coraz trudniej - ocenił ukraiński polityk.
Zdaniem Reznikowa Rosja może przygotowywać scenariusz, który miałby być "gestem dobrej woli". - Nie jest to moja prognoza, a jedynie refleksja. Nie zdziwię się, jeśli w Rosji pojawi się jakaś katastrofa spowodowana przez ludzi - coś stanie się z elektrownią wodną albo jądrową. Będzie to stanowiło zagrożenie dla ludności i będzie wymagało natychmiastowej uwagi rządu i interwencji żołnierzy. I tak wytłumaczą ludziom, dlaczego kończą działania wojenne w Ukrainie - ocenił szef ukraińskiego resortu obrony.
Czytaj też:
Źródło: Interfax-Ukraina/ukraiński Kanał 24
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski