Białoruś, Ukraina i Rosja. Kolejny kraj chce odebrać paszporty
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej może zakazać ponownego wydawania zagranicznych paszportów i innych dokumentów przez urzędy konsularne za granicą" - podaje Nowaja Gazieta.Jewropa, która dotarła do projektu rozporządzenia. Podobne zakazy wprowadziły już Białoruś i Ukraina. Media przypominają, że decyzje Kremla wywołały już masowy exodus Rosjan.
Rosja pójdzie śladem Ukrainy? Kreml myśli o blokadzie konsularnej 
Jak informuje niezależna gazeta, obywatele Federacji Rosyjskiej będą zmuszeni do złożenia wniosków o dokumenty wyłącznie w placówkach znajdujących się na terytorium Rosji. Zakaz miałby zostać wprowadzony jeszcze w tym roku. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie odpowiedziało na zapytania kierowane przez dziennikarzy.
Rosja wprowadzi blokadę konsularną?
Podobne zakazy wprowadziły już Białoruś i Ukraina. Na początku września 2023 r. białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret dotyczący nowych procedur wydawania dokumentów i wykonywania czynności notarialnych w zagranicznych instytucjach Białorusi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzeba "wyszarpać" broń jądrową dla Polski? "Na tym polega polityka"
Od tamtej pory placówki dyplomatyczne nie nie mogą wydawać paszportów Białorusinom stale przebywającym za granicą. Niemożliwa jest także wymiana paszportu ani przedłużenie jego ważności.
23 kwietnia Gabinet Ministrów Ukrainy również zakazał wydawania paszportów i innych dokumentów za granicą mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat. Tego dnia w wielu punktach paszportowych doszło do szokujących scen.
- Oddaj dokumenty i wynoś się na Ukrainę i sama walcz - krzyczała jedna z kobiet do obsługi, która nagrywa całe zdarzenie na telefon. - Zapłaciłam za paszport, proszę mi zwrócić dokumenty syna albo pieniądze - mówiła matka 16-letniego chłopaka. Mimo iż nie podlega on pod ustawę mobilizacyjną, to również wydawanie paszportów nieletnim zostało wstrzymane z powodu "awarii".
700 tys. Rosjan uciekło przed wojną
Według danych ONZ na 2021 rok poza granicami kraju mieszkało około 10 mln osób z Federacji Rosyjskiej. Na tle wojny kraj opuściło co najmniej 700 tysięcy osób.
W maju 2023 roku dyktator Władimir Putin zażądał podjęcia działań mających na celu "ograniczenie odpływu ludności". Odpowiedni punkt znalazł się w zaktualizowanej Koncepcji polityki migracyjnej państwa, którą Putin zatwierdził swoim dekretem.
Na początku 2024 roku plan został zatwierdzony przez rząd. Od połowy przyszłego roku władze zamierzają wprowadzić obowiązkową rejestrację konsularną wszystkich obywateli mieszkających za granicą.
Masowy exodus Rosjan
Jak przypomina "The Moscow Times" w 2022 roku Rosję dotknęły dwie ogromne fale emigracji: wiosną, po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, oraz jesienią, kiedy po raz pierwszy od lat 40. XX w. ogłoszono w kraju masową mobilizację. - Putin został osobiście zraniony masowym exodusem obywateli, na skalę jakiej kraj nigdy nie widział we współczesnej historii - usłyszeli dziennikarze od osoby z bliskiego otoczenia Putina.
Według niego odpowiedzią na ucieczkę z mobilizacji była ustawa o wezwaniach elektronicznych, która de facto tworzy rejestr obywateli, którym nie wolno wyjeżdżać za granicę na terenie Federacji Rosyjskiej, a także wprowadza istotne ograniczenia w prawach "uchylających się od poboru", m.in. zakaz rozporządzania mieniem i prowadzenia samochodu.
Od grudnia 2023 roku straż graniczna FSB Federacji Rosyjskiej otrzymała dodatkowe uprawnienia. Mogą konfiskować zagraniczne paszporty obywatelom pozbawionym prawa do podróżowania, a także tym, których dokumenty uznano za nieważne.
