Łukaszenka wydał zakaz. Białorusini zostają bez paszportów
Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret dotyczący nowych procedur wydawania dokumentów i wykonywania czynności notarialnych w zagranicznych instytucjach Białorusi. Na ruch reżimu zareagowała liderka opozycji Swietłana Cichanouska.
05.09.2023 | aktual.: 05.09.2023 15:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Białoruskie placówki dyplomatyczne nie będą już wydawać paszportów Białorusinom stale przebywającym za granicą. Niemożliwa będzie także wymiana paszportu ani przedłużenie jego ważności. Takie zmiany przewiduje dekret dyktatora Łukaszenki.
Teraz Białorusini mogą to zrobić jedynie "w organach spraw wewnętrznych w ostatnio zarejestrowanym miejscu zamieszkania". Jeśli chodzi o paszporty biometryczne, oprócz policji, będą one również wymieniane w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, ale także wyłącznie na terytorium Białorusi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cichanouska: nie wracajcie do ojczyzny
"Pracujemy nad tym, aby Białorusini nie pozostali bez paszportów" - zapewniła liderka białoruskiej opozycji Swietłana Cichanouska.
"Reżim Łukaszenki odmówił Białorusi pomocy konsularnej. Państwo wycofało się tym samym z innej sfery życia, w której powinno troszczyć się o obywateli. Wiele ważnych usług staje się niedostępnych - na przykład nie będzie możliwości zmiany paszportu w ambasadach i konsulatach. Oznacza to, że tym z państwa, którzy nie mogą bezpiecznie wrócić na Białoruś, grozi ryzyko pozostawienia ich bez najważniejszego dokumentu umożliwiającego legalne życie i pracę za granicą - alarmuje Cichanouska.
Jak zapewniła, opozycja prowadzi już konsultacje z krajami, w których przebywają Białorusini. Polska i Litwa wydają już dokumenty podróży - tzw. paszporty obcokrajowca - dla Białorusinów, którym skończyła się ważność paszportów lub skończyły się kartki, a którzy posiadają zezwolenie na pobyt stały, pobyt czasowy lub inny dokument uprawniający do legalnego pobytu na terytorium kraju.
"Jesteśmy świadomi problemów z legalizacją dzieci obywateli Białorusi, które nie urodziły się na Białorusi po 2020 roku. Pracujemy nad ich rozwiązaniem" - napisała Cichanouska na Telegramie.
Jak zapewniła Cichanouska, "przygotowujemy się do uruchomienia wydawania nowych białoruskich paszportów i pracujemy nad ich uznaniem. Proces ten nie jest szybki i tutaj będziemy potrzebować pomocy wszystkich Białorusinów mieszkających za granicą. Będziemy musieli pozyskać wsparcie rządów krajów, w których żyją Białorusini".
"Drodzy Białorusini, proszę Was o niepanikowanie i nie robienie pochopnych kroków. Nawet jeśli Twój paszport utraci ważność, nie powinieneś wracać do swojego kraju, jeśli grozi ci prześladowanie. Przecież żaden dokument na świecie nie jest wart ludzkiej wolności. Najważniejsze to dbajcie o siebie i swoje bezpieczeństwo" - zaapelowała.