Rosja podnosi stawki. Uderzają w ważny sektor
Rosyjski rząd podniósł stawki celne na piwo z "nieprzyjaznych" krajów do 10 eurocentów za litr. Moskwa twierdzi, że będzie to korzystne dla lokalnych producentów. Z kolei dla krajów zachodnich to "namacalne działanie kontrsankcyjne" - uważa rosyjski polityk.
Rosyjski rząd podniósł stawki celne na piwo z nieprzyjaznych krajów z 0,04 euro do 0,1 euro za litr - przekazała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na Ministerstwo Przemysłu i Handlu. "Dekret zwiększa również stawki celne na piwo z nieprzyjaznych krajów. W szczególności cło wzrośnie z obecnych 0,04 euro do 0,1 euro za litr (10 eurocentów). Udział tego produktu w całkowitej strukturze konsumpcji nie przekracza 5 proc."- napisano w oświadczeniu. Decyzja została zatwierdzona uchwałą rządu.
Cła na wermut, wina musujące i zwykłe wina z nieprzyjaznych krajów wzrosły do 20 proc. w zależności od kosztów, ale nie mniej niż o 1,5 USD za litr - informuje portal niezależnego dziennika Kommiersant.
Według informacji przekazanych przez TASS, do poziomu 50 proc. podniesiono również stawki ceł importowych dla niektórych rodzajów towarów - gotowych produktów zawierających kakao, płaszczy, tapet, zamków błyskawicznych - których krajem pochodzenia są Litwa, Łotwa lub Estonia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy euro w Polsce? Ekspertki mówią o dacie
"Namacalne działanie kontrsankcyjne"
"The Moscow Times" podaje, że zakaz importu produktów piwnych do kraju sugerował wcześniej szef komitetu Dumy Państwowej ds. polityki regionalnej i samorządu lokalnego Aleksey Didenko. Polityk zaznaczał, że pochodzą one głównie z Niemiec, Litwy i Łotwy, które wspierają Ukrainę w wojnie z Rosją.
Didenko uważa, że zakaz importu piwa z nieprzyjaznych krajów przyniesie Rosji korzyści - wyrówna warunki konkurencji dla krajowych producentów, a także stworzy miejsce na runku dla produktów z państw sprzyjających Moskwie. Z kolei dla krajów zachodnich to "namacalne działanie kontrsankcyjne" - twierdzi deputowany.
W latach 2022-2023 Niemcy odpowiadały za ponad jedną trzecią całego importu piwa do Rosji. W ubiegłym roku wielkość dostaw, w porównaniu z 2022 r., wzrosła o 32 proc. do 96 mln USD, a całkowity udział Niemiec w imporcie do Rosji podskoczył o 4,7 procent - podaje "The Moscow Times". Drugie miejsce w imporcie piwa zajmuje Litwa, która w 2023 r. odpowiadała za nieco ponad 15 proc. wszystkich dostaw o łącznej wartości 36,5 mln USD.
Źródło: TASS, Kommiersant, The Moscow Times
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski