Rosja atakuje z czterech stron. Stosuje okrutną taktykę
Na czterech kierunkach Bachmutu, Marjinki, Awdijiwki i Łymanu toczą się zaciekłe walki. - Rosjanie prowadzą jednoczesne natarcie - przekazała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Zapewniła, że "wróg nie osiąga celu". Oświadczyła, że Rosjanie "bestialsko wszystko niszczą" wokół Bachmutu.
- Wojska rosyjskie prowadzą w Donbasie natarcie jednocześnie na czterech kierunkach: Bachmutu, Marjinki, Awdijiwki i Łymanu - oświadczyła w poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Zapewniła jednak, że wróg nie osiąga celu.
- Wschód nadal stanowi epicentrum działań bojowych. (...) Trzeba powiedzieć, że zacięte walki trwają praktycznie wszędzie, szczególnie w Marjince i Awdijiwce - powiedziała Malar.
Komentując sytuację w rejonie Bachmutu, oświadczyła, że Rosjanie "bestialsko niszczą tam wszystko", w tym pojazdy wyjeżdżające z miasta. Malar podkreśliła, że ludzie "starają się opuścić" Bachmut.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okrutna taktyka
Dowódca ukraińskich sił lądowych gen. Ołeksandr Syrski powiedział w poniedziałek, że wojska rosyjskie atakujące Bachmut stosują taktykę spalonej ziemi, tzn. niszczą domy i pozycje przy użyciu lotnictwa i artylerii.
Ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow powiedział w telewizji ukraińskiej Kanał 24, że ulice w Bachmucie w trakcie walk przechodzą z rąk do rąk, jednak - według niego - istnieje dynamika negatywna, bo linia frontu przesuwa się nieco na zachód.
Przeczytaj także: