Rosja. Aleksiej Nawalny "musi zakończyć głodówkę"
"Aleksiej Nawalny może umrzeć" - ostrzegają lekarze rosyjskiego opozycjonisty uwięzionego w kolonii karnej. Medycy apelują do krytyka Władimira Putina o zakończenie strajku głodowego. Na ulice Rosji wyszły tysiące ludzi.
23.04.2021 06:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aleksiej Nawalny od 3 tygodni prowadzi strajk głodowy - w ten sposób opozycjonista chciał zwrócić uwagę na złe traktowanie w kolonii karnej. 44-latek jest notorycznie obserwowany, kilkukrotnie budzony w nocy przez strażnika. Przed dłuższy czas odmawiano mu leczenia poza miejscem odosobnienia.
Lekarze opozycjonisty, którym pokazano wyniki badań przeprowadzonych we wtorek w szpitalu we Włodzimierzu, nie mają złudzeń - Aleksiej Nawalny musi natychmiast przerwać protest głodowy, aby zachować życie i zdrowie. "Jeśli strajk głodowy będzie trwał nawet przez minimalny okres czasu, to niestety nie będziemy mieć kogo leczyć" - cytuje oświadczenie medyków BBC. Lekarze zwracają uwagę, że Nawalny ma problemy z nerkami i układem nerwowym.
Tymczasem na rosyjskie ulice wyszli kolejni protestujący. Według organizacji pozarządowej OVD-Info, która monituje protesty - w czwartek doszło do masowych zatrzymań w wielu miastach. Tylko w stolicy kraju - Moskwie - aresztowano ponad 1000 osób. Demonstranci wyszli na ulice krótko po orędziu Władimira Putina wygłoszonym przed Zgromadzeniem Federalnym.
Aleksiej Nawalny w kolonii. Sprawie przygląda się Waszyngton
Podczas wystąpienia rosyjski prezydent poświęcił wiele czasu na tematy społeczne, socjalne, zdrowotne. Jednak Władimir Putin ani razu nie odniósł się do uwięzienia Aleksieja Nawalnego oraz jego stanu zdrowia. Sprawę komentuje za to Biały Dom. Waszyngton zapowiedział, że świat "pociągnie Rosję do odpowiedzialności, jeśli ucierpi zdrowie Nawalnego".
- Naszym celem jest na razie nieustanne naciskanie na to, by Nawalny został uwolniony i powtarzamy też, że musi on być traktowany w sposób humanitarny - oświadczyła Jen Psaki, rzeczniczka prezydenta USA Joe Bidena.
Aleksiej Nawalny to głośny krytyk reżimu Władimira Putina. Po powrocie z Niemiec (gdzie był leczony po próbie otrucia nowiczokiem), został aresztowany na 30 dni. W lutym moskiewski sąd wyraził zgodę na "odwieszenie" wyroku 3,5 roku więzienia, który opozycjonista otrzymał w 2014 roku. Na poczet kary zaliczono mu uprzednie 10 miesięcy aresztu domowego. Nawalny najbliższe 2 lata i 8 miesięcy spędzi w kolonii karnej.