Roman Giertych podjął decyzję. Chodzi o start w wyborach

Podpisanie nowego paktu senackiego przez przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Lewicy, PSL i samorządowców uruchomiło karuzelę nazwisk możliwych kandydatów. Szerokie porozumienie zakłada wytypowanie jednej osoby w każdym ze stu okręgów. Możliwe są jednak wyjątki. W kilku okręgach opozycja może zrezygnować ze wskazywania własnego przedstawiciela, by zwiększyć szansę na wygraną "kandydatów niezależnych". Jednym z nich ma być Roman Giertych.

Roman Giertych napisał do Jarosława KaczyńskiegoRoman Giertych sądzi, że wystartuje w wyborach do Senatu z własnego komitetu
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Patryk Michalski

Start Romana Giertycha w wyborach do Senatu to temat, który powraca od miesięcy. Były wicepremier w rządzie PiS i były lider Ligii Polskich Rodzin to obecnie jeden z najostrzejszych krytyków całego obozu władzy. Opozycja zdaje sobie sprawę, że z pewnością mógłby liczyć na głosy elektoratu anty-PiS. Z drugiej strony obawia się, że skrajnie prawicowa przeszłość adwokata i jego ostre wypowiedzi, mogą być problemem w kampanii.

Adwokata wspiera Szymon Hołownia. Lider Polski 2050 we wtorek na antenie TVN24 wprost stwierdził, że jego zdaniem powinien on kandydować. - Można zgadzać się lub nie z jego różnymi poglądami, które głosił w przeszłości, ale po tym, co zrobiło mu państwo PiS - jemu i jego rodzinie - ma prawo do obecności w polskim życiu publicznym. Jeżeli będzie kandydował, to nikt nie będzie przeciwko niemu wystawiał kontrkandydata, a przynajmniej ja o takim pomyśle nie słyszałem - powiedział.

Start Giertycha z własnego komitetu, z cichym wsparciem ze strony paktu senackiego, ma być pomysłem na uniknięcie kontrowersji i ataków ze strony PiS i TVP. Sam adwokat w "Gazecie Wyborczej" w przeszłości deklarował jednak, że zależy mu na starcie z paktu senackiego. Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że taki scenariusz nie jest już aktualny.

Giertych do Senatu? "Wolałabym, żeby nie kandydował"

Giertych potwierdza. "Sądzę, że tak właśnie będzie"

O start z własnego komitetu wyborczego zapytaliśmy zainteresowanego.

"Sądzę, że tak właśnie będzie. Podobnie zrobił Krzysztof Kwiatkowski w zeszłych wyborach i to ułatwia czasem kampanię" - napisał nam w odpowiedzi Giertych. Stwierdził też, że jest "wdzięczny Szymonowi Hołowni za słowa wsparcia".

Były lider LPR podkreśla, że nie ma jeszcze decyzji, z którego okręgu mógłby wystartować. Przedstawiciele partii opozycyjnych nieoficjalnie wskazują na okręg pod Poznaniem, gdzie Prawo i Sprawiedliwość nie ma większych szans na uzyskanie mandatu. Jeśli taki scenariusz spełniłby się, Giertych mógłby być niemal pewny, że w kolejnej kadencji zasiądzie w ławach senackich.

Przeciwnikami startu Giertycha jest wielu polityków Lewicy. - Wolałabym, żeby nie kandydował do Sejmu i Senatu - komentowała w programie "Tłit" posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Zasłynął nie tylko jako minister edukacji, ale też wprowadzaniem do debaty publicznej skrajnie prawicowych treści i ideologii, które w mojej ocenie nie mieszczą się w ramach demokratycznej debaty. Osobiste porachunki nie powinny być motywacją polityczną. To nie jest Dziki Zachód - dodała.

Przypomnijmy, Prokuratura Regionalna w Lublinie w grudniu 2021 roku wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Giertycha w związku z tym, że nie stawiał się na wezwania śledczych. Prowadzone postępowanie dotyczy trzech zarzutów: przywłaszczenia mienia wielkiej wartości w kwocie ponad 72 mln zł i wyrządzenia giełdowej spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, prania brudnych pieniędzy w kwocie prawie 5,2 mln zł oraz wyrządzenia spółce Polnord szkody w wysokości 4,5 mln zł pod pozorem umowy na reprezentowanie tej spółki przez kancelarię prawną Romana Giertycha w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.

Lubelski sąd nie przychylił się wówczas do wniosku prokuratury. Rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie sędzia Barbara Markowska podkreśliła, że sąd nie podzielił argumentacji śledczych, a prokurator przedstawił "w zasadzie jednostronną ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów" - dodała. Sędzia wskazała również, że sąd stwierdził brak dużego prawdopodobieństwa, że "podejrzany dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów".

Giertych odpiera twierdzenia śledczych w tej sprawie i podkreśla, że wezwania były bezprawne, a on "nigdy nie popełnił żadnego przestępstwa".

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie
Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie
Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Przeciek w sprawie Pokojowej Nagrody Nobla? Komitet reaguje
Przeciek w sprawie Pokojowej Nagrody Nobla? Komitet reaguje
Zwolnienia w administracji USA. Biały Dom pod presją
Zwolnienia w administracji USA. Biały Dom pod presją
Marcin Kulasek gotowy kandydować na lidera Nowej Lewicy
Marcin Kulasek gotowy kandydować na lidera Nowej Lewicy
Putin zmuszony odwołać szczyt. Nie było chętnych na spotkanie
Putin zmuszony odwołać szczyt. Nie było chętnych na spotkanie
Niemcy chcieli szkolić rosyjską armię. Plany były zaawansowane
Niemcy chcieli szkolić rosyjską armię. Plany były zaawansowane
KO przebija PiS. Konfederacja głównym rozgrywającym. Najnowszy sondaż
KO przebija PiS. Konfederacja głównym rozgrywającym. Najnowszy sondaż
"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła
"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła