![Syndrom Mesjasza nie służy polityce [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MTZmZTZmYjU7DyxndRZvIHhXeD0zT2F2L09gdnVefGAiXG1idQskOD8fPyQ1QyomLx07IypDPTh1DCo9dRt8ez4EKSQ2DDR7PwA4MT5CeDFrCWwwP1pgNmsIaHluCXlkd1U_YT5AK2BvXmtiPAh7Mj9aeCk)
Rocznica hitlerowskich straceń w Podlaskiem
Przy pomniku ofiar zbrodni hitlerowskiej w Grabówce koło Białegostoku odbyły się w niedzielę doroczne uroczystości i nabożeństwo polowe ku czci białostoczan
pomordowanych tam przez Niemców w latach 1941-44. Grabówka uznawana jest za miejsce największej na Ziemi Białostockiej zbrodni hitlerowskiej. Żandarmi i esesmani
rozstrzelali tam około 16 tysięcy osób - nie tylko Polaków, ale i
Białorusinów, Żydów i jeńców radzieckich.
Wiosną 1944 r. Niemcy zaczęli zacierać ślady tej zbrodni. W związku z ofensywą wojsk radzieckich nie dokończyli tego, ale specjalne komando wydobyło i spaliło zwłoki z trzech zbiorowych mogił.
Ostatnie egzekucje w Grabówce odbyły się w czerwcu 1944 roku, dlatego doroczne uroczystości odbywają się tam zawsze w połowie tego miesiąca.
Po wojnie, podczas prac ekshumacyjnych, odkryto w Grabówce 17 zbiorowych mogił, tworzących trzy odrębne cmentarze, które znajdują się wokół pomnika. Wśród ofiar zbrodni w Grabówce rozpoznano też żołnierzy AK, prawdopodobnie zamordowanych już po wojnie przez UB.(ck)
