Reporter AP zwolniony. Podał błędne informacje o eksplozji w Przewodowie

Według informacji " The Washington Post" agencja Associated Press zwolniła w poniedziałek reportera, który opublikował artykuł w sprawie eksplozji w Polsce. James LaPorta podał, że za wybuch w Przewodowie odpowiada Rosja.

 Reporter AP zwolniony. Podał błędne informacje o eksplozji w Przewodowie
Źródło zdjęć: © East News | Wojtek Jargi�o
Karina Strzelińska

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Reporter Associated Press został zwolniony po publikacji artykułu o eksplozji w Przewodowie. James LaPorta podał w ubiegłym tygodniu, że za zdarzenie mają odpowiadać Rosjanie.

Po eksplozji, do której doszło 15 listopada dziennikarz amerykańskiej agencji Associated Press przekazał, że "anonimowy starszy urzędnik wywiadu USA twierdzi, że rosyjskie pociski przeleciały nad terytorium członka NATO, Polską, zabijając dwie osoby".

Była to błędna informacja, ponieważ władze w Polsce i przedstawiciele UE podkreślili, że pojedynczy pocisk został wystrzelony przez siły obrony Ukrainy i w wyniku błędu spadł na terenie Polski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci przerwali piracki rajd kierowcy lexusa

Wiadomość AP cytowano w serwisach na całym świecie, ponieważ sugerowała kolejną eskalację konfliktu w Ukrainie. Ewentualny atak na Polskę, kraj należący do NATO, mógł też wywołać odpowiedź militarną Zachodu w ramach postanowień traktatu o wzajemnej obronie państw członkowskich, które należą do sojuszu.

Jak podaje "The Washington Post", już kolejnego dnia amerykańska agencja przekazała, że jej źródła się myliły i "późniejsze doniesienia wykazały, że pociski zostały wyprodukowane przez Rosję i najprawdopodobniej wystrzelone przez Ukrainę w obronie przed rosyjskim atakiem".

O zwolnieniu LaPorty po raz pierwszy poinformował serwis Daily Beast w poniedziałek wieczorem. Dziennikarz odmówił komentarza w sprawie.

Przedstawiciele Associated Press oficjalnie nie podali, że to LaPorta jest autorem wprowadzającego w błąd artykułu.

- Rygorystyczne standardy redakcyjne i praktyki Associated Press mają kluczowe znaczenie dla misji AP jako niezależnej organizacji informacyjnej. Aby zapewnić, że nasze raporty są dokładne, uczciwe i oparte na faktach, przestrzegamy i egzekwujemy te standardy, w tym dotyczące korzystania z anonimowych źródeł. W przypadku naruszenia naszych standardów musimy podjąć kroki niezbędne do ochrony integralności doniesień prasowych. Nie podejmujemy tych decyzji pochopnie ani nie opieramy się na pojedynczych incydentach - przekazała rzeczniczka AP Lauren Easton, jak podaje "The Washington Post".

Według "New York Post" reporter konsultował sprawę z redakcją i zapytał, czy powinien publikować informacje bez jej potwierdzenia w innych źródłach. Jedna z redaktorek przyznała jednak, że jest "za" publikacją, ponieważ "Nie wyobraża sobie, żeby urzędnik wywiadu USA mylił się w tej sprawie".

Wybrane dla Ciebie

Pokazali zdjęcia Nawrockiego z Białego Domu. Wiadomo nawet, co jadł
Pokazali zdjęcia Nawrockiego z Białego Domu. Wiadomo nawet, co jadł
O jego zachowaniu mówił cały świat. Biznesmen zatrudnił ochronę
O jego zachowaniu mówił cały świat. Biznesmen zatrudnił ochronę
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Niezidentyfikowany obiekt w Polatyczach. Na miejscu pracują służby
Niezidentyfikowany obiekt w Polatyczach. Na miejscu pracują służby
Działo się w nocy. Znów jadą do Trumpa. Padła deklaracja ws. Rosji
Działo się w nocy. Znów jadą do Trumpa. Padła deklaracja ws. Rosji
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega