Rekordowy dzień na granicy. Straż Graniczna publikuje kolejne wideo
Trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Tylko w sobotę odnotowano ponad 700 prób nielegalnego przedostania się na polskie terytorium. Zatrzymano 21 osób z kilku krajów. Straż Graniczna opublikowała również film, odnosząc się do działań białoruskich pograniczników.
"739 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski odnotowali wczoraj tj. 09.10 funkcjonariusze SG. Zatrzymano 6 nielegalnych imigrantów, to obywatele Iraku. Pozostałym próbom zapobieżono. Dodatkowo za pomocnictwo zatrzymano 15 osób: 14 cudzoziemców - w tym aż 5 obywateli Gruzji i 1 obywatela Polski" - poinformowała Straż Graniczna w mediach społecznościowych.
W osobnym wpisie SG opublikowała film, na którym widać białoruskich strażników - jeden z pograniczników mija kolejnych obcokrajowców, którzy koczują przy granicy.
"Rok temu ochrona nienaruszalności granicy polsko-białoruskiej była realizowana wspólnie, obecnie białoruscy funkcjonariusze mają inne zadania i rozkazy" - dodano we wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W związku działaniami władz w Mińsku, w ostatnich miesiącach presja migracyjna na polską granicę znacznie wzrosła. Od początku sierpnia Straż Graniczna odnotowała ponad 16 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego około 5 tys. miało miejsce w październiku.
Część cudzoziemców jest zawracana na Białoruś, jednak niektórzy trafiają do specjalnych ośrodków Straży Granicznej. Obecnie przebywa w nich ponad 1,5 tys. migrantów.
W tym czasie na obszarze objętym stanem wyjątkowym nie może przebywać nikt poza mieszkańcami tego terenu, służbami lub osobami posiadającym specjalne zezwolenia.
Stan wyjątkowy. Straż Graniczna wydaje przepustki
Z danych podanych przez Straż Graniczną wynika, że od 2 września, czyli od wprowadzenia stanu wyjątkowego, wydano już 948 takich zezwoleń.
- Na terenie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej wydano 821 zgód na wjazd do strefy objętej stanem wyjątkowym. Natomiast na obszarze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej - 127 - przekazała rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Jak dodała, osoby składające wnioski o wydanie stosownego pozwolenia, najczęściej uzasadniają to chęcią odwiedzenia krewnych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Grupa Granica alarmuje i oskarża władze
Grupa Granica zrzeszająca organizacje monitorujące sytuację humanitarną na granicy polsko-białoruskiej przestrzega w mediach społecznościowych, że położenie migrantów koczujących na tym obszarze szybko się pogarsza.
"Coraz więcej osób, do których docieramy, jest w stanie krytycznym. Przy tych temperaturach najbardziej narażone są dzieci, osoby starsze i chore. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do wszystkich, żeby pomóc na czas. To zadanie państwa!" - czytamy we wpisie na Twitterze.
Według Grupy, biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne i stan cudzoziemców, jest bardzo prawdopodobne, że minionej nocy doszło do kolejnych zgonów. "Ile osób zmarło tej nocy w lesie? Ile dzieci zasnęło, żeby już nigdy się nie obudzić? Ile osób nie mogło spać, bo trzęsło się z zimna w ciemności?" - pytają autorzy wpisu.
Dalej Grupa Granica wysuwa bardzo poważne oskarżenia wobec rządzących. "Polityka prowadzona przez polskie władze jest bezpośrednią przyczyną śmierci wszystkich tych, którzy zmarli tej i każdej innej nocy w polskim lesie. Nie ma na to absolutnie żadnego usprawiedliwienia" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: PAP