Rakieta spadła na Polskę. Najnowsze informacje
We wtorek w Przewodowie w powiecie hrubieszowskim na Lubelszczyźnie doszło do eksplozji, w wyniku której życie straciło dwóch mężczyzn. Wybuch spowodował upadający pocisk. W wyniku zdarzenia amerykański prezydent Joe Biden zwołał nadzwyczajne spotkanie grupy G7. Są najnowsze nieoficjalne informacje w tej sprawie. Źródła agencji AP twierdzą, że prawdopodobnie pocisk został wystrzelony przez stronę ukraińską.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
We wtorek na wschodzie Polski doszło do wybuchu, w wyniku którego zginęło dwóch mężczyzn. Wydarzenia na Lubelszczyźnie odbiły się szerokim echem na całym świecie. Wirtualna Polska przygotowała podsumowanie najważniejszych wydarzeń związanych z "incydentem" w Przewodowie.
- W wyniku wybuchu zwołane zostało nadzwyczajne posiedzenie Biura Bezpieczeństwa Narodowego oraz pilne posiedzenie Rady Ministrów. - W związku z zaistniałą sytuacją kryzysową premier Morawiecki porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą zarządzili spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z członkami Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych - powiedział rzecznik rządu Piotr Mueller podczas krótkiego oświadczenia. - Zdecydowaliśmy, aby podjąć się weryfikacji, czy zachodzą przesłanki do tego, by uruchomić procedury wynikające z art. 4 Paktu Północnoatlantyckiego - powiedział po zakończeniu spotkania.
- "O godzinie 15.40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej" - podało w nocy MSZ w komunikacie dotyczącym zdarzenia. Publikacja resortu była pierwszym oficjalnym potwierdzeniem informacji o tym, że wybuch w Przewodowie spowodowany był przez rosyjski pocisk. Resort przypominał także o zmasowanym rosyjskim ostrzale rakietowym, jaki miał miejsce w Ukrainie. W wyniku zdarzenia do MSZ wezwany został rosyjski ambasador w Warszawie.
- Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że polski przywódca rozmawiał na temat sytuacji w Przewodowie z prezydentem USA Joe Bidenem, sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, a także przywódcami krajów UE i Wołodymyrem Zełenskim.
Świat reaguje na eksplozję w Przewodowie
- Na eksplozję w Przewodowie zareagował cały świat. Swoją solidarność z Polską wyraziła m.in. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, ministrowie Niemiec, Łotwy, Norwegii czy Danii. Prezydenci Finlandii, Litwy czy Estonii.
- Do eksplozji na Lubelszczyźnie odniosło się także rosyjskie MON, które zaprzecza, że pocisk mógłby pochodzić z Rosji. "Wypowiedzi polskich mediów i urzędników o rzekomym lądowaniu 'rosyjskich' rakiet w pobliżu wsi Przewodów są celową prowokacją mającą na celu eskalację sytuacji. Żadne cele w pobliżu ukraińsko-polskiej granicy państwowej nie zostały trafione przez rosyjską broń" - stwierdził rosyjski resort.
- Również Andrzej Duda zabrał głos w sprawie wydarzeń przy polsko-ukraińskiej granicy. - Nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił tę rakietę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest jeszcze w trakcie badania - podkreślił Andrzej Duda w nocnym oświadczeniu.
- Amerykański prezydent Joe Biden zwołał pilne posiedzenie grupy G7 w związku z wydarzeniami w Polsce - To mało prawdopodobne, że rakieta, która spadła na Polskę została wystrzelona z terytorium Rosji - powiedział po spotkaniu dziennikarzom.
- Są najnowsze nieoficjalne informacje ws. eksplozji w Przewodowie. Źródła agencji AP twierdzą, że prawdopodobnie pocisk został wystrzelony przez stronę ukraińską.