Eksplozja w Przewodowie. Rosja skomentowała
Rosyjska propaganda już działa po eksplozji przy granicy polsko-ukraińskiej. W związku z sytuacją, do której doszło w Przewodowie, głos zabrało rosyjskie ministerstwo obrony, nazywając tę sytuację "celową prowokacją". W wyniku wybuchu zginęły dwie osoby.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
- Nie możemy potwierdzić informacji o rosyjskich rakietach na terytorium Polski - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder. Dodał jednak, że podchodzi do doniesień poważnie i podkreślił, że USA będą bronić każdego centymetra terytorium NATO.
- Pracujemy z polskim rządem, z naszymi sojusznikami i partnerami, zbieramy więcej informacji, żeby ocenić dokładnie, co się wydarzyło - przekazano na konferencji prasowej Departamentu Stanu USA.
- Nie chcę spekulować i mówić o hipotezach. Pracujemy z polskim rządem, z naszymi sojusznikami i partnerami, zbieramy więcej informacji, żeby ocenić dokładnie, co się wydarzyło. Określimy, co miało miejsce i potem zdecydujemy, jakie będą dalsze kroki - powiedział Vedant Patel, wicerzecznik Departamentu Stanu USA.
Nie ma oficjalnego stanowiska polskiego rządu.
Tymczasem oświadczenie rosyjskiego ministerstwa opublikowała kremlowska agencja informacyjna TASS. "Wypowiedzi polskich mediów i urzędników o rzekomym lądowaniu 'rosyjskich' rakiet w pobliżu wsi Przewodów są celową prowokacją mającą na celu eskalację sytuacji. Żadne cele w pobliżu ukraińsko-polskiej granicy państwowej nie zostały trafione przez rosyjską broń" - czytamy w publikacji rosyjskiego MON.
Wybuch na Lubelszczyźnie skomentowała także naczelna propagandystka Kremla Margarita Simonian. Redaktorka naczelna angielskojęzycznej telewizji RT zamieściła prowokacyjny wpis na Twitterze. "Polska dostała więc własny region Biełgorodu. A jak chcieliście?" - napisała.
Eksplozję w Przewodowie odnotowały rosyjskie agencje prasowe - TASS i RIA Novosti.
Wybuch w Przewodowie. Są ofiary
Do eksplozji doszło w miejscowości Przewodów w powiecie hrubieszowskim na Lubelszczyźnie. Nastąpiła ona we wtorek przy suszarni zboża.
W wyniku wybuchu zginęły dwie osoby.
Okoliczności zdarzenia badają obecnie służby, na miejscu pracują też przedstawiciele władz lokalnych i wojska. Na miejsce udał się wojewoda lubelski Lech Sprawka. - Jednocześnie sprawdzamy, czy to nie było zdarzenie losowe - powiedział Interii.
- Do zdarzenia doszło około godziny 15.40 na wadze najazdowej, gdzie ciągniki wjeżdżają z towarami - poinformował w rozmowie z Radiem Lublin dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Rzecznik rządu Piotr Muller poinformował o pilnym zwołaniu posiedzenia Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Na godzinę 21 zwołano także Posiedzenie Rady Ministrów.
Przewodów znajduje się niedaleko granicy z Ukrainą.
Zobacz też: Putin powołuje bandytów i najemników. Gen. Polko: "Masowy pobór ośmieszył drugą armię świata"