Rakieta spadła na Kursk. Wielu rannych

Na początku ubiegłego tygodnia Ukraińcy wkroczyli do obwodu kurskiego i zajęli liczne wsie. Władze rosyjskie w piątek wieczorem wprowadziły "reżim operacji antyterrorystycznej" w obwodach kurskim, biełgorodzkim i briańskim, które graniczą z Ukrainą.

Ukraińcy przeprowadzili atak rakietowy na Kursk. Pociski zostały zestrzelone, jednak fragmenty spadły na apartamentowiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Obecnie 13 osób zostało rannych, dwie z nich są w poważnym stanie - przekazał pełniący obowiązki gubernatora Aleksiej Smirnow.

Uszkodzony został dziewięciopiętrowy budynek, stłuczone zostały szyby w oknach i balkonach. Ponadto spłonęło kilka samochodów. Powstały pożar został ugaszony. Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych podało, że uratowano 15 osób, a 30 ewakuowano.

W związku z ukraińską operacją, władze rozpoczęły ewakuacje kilku przygranicznych rejonów. W sumie przesiedlono 76 tys. osób. Smirnow przekazał także, że przyspieszono ewakuację osób z rejonu biełowskiego, gdzie według doniesień blogerów, Ukraińcy prowadzą atak.

Czytaj więcej:

Łukaszenka wskazuje na Ukrainę. "Naruszyła naszą przestrzeń powietrzną"

Atak na obwód kurski. Rosjanie stracili już 800 km kwadratowych terenu?