WAŻNE
TERAZ

Strzelanina w Jerozolimie. Są zabici i ranni

Rosjanie milczeli w sprawie rakiety? "Bali się kompromitacji"

Rakieta, którą znaleziono w lesie pod Bydgoszczą mogła przelecieć nad Polską w grudniu - zasugerował premier Mateusz Morawiecki. - Ktoś podjął decyzję o odwołaniu poszukiwań. Chciałbym, aby prześledzono proces decyzyjny i wskazano przesłanki, dla których podjęto taką, a nie inną decyzję - komentuje generał Tomasz Drewniak, były inspektor wojsk powietrznych.

Policja i Żandarmeria Wojskowa na miejscu zdarzenia w Zamościu pod BydgoszcząPolicja i Żandarmeria Wojskowa na miejscu zdarzenia w Zamościu pod Bydgoszczą
Źródło zdjęć: © PAP

Dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski poinformował, że "trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami".

Nawiązał też do wydarzeń z połowy grudnia 2022 roku, gdy Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę. - Powstały pewne hipotezy, mamy pewne wątki, które można byłoby powiązać ze zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą - powiedział w piątkowym oświadczeniu dla mediów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tajemniczy obiekt pod Bydgoszczą. Nagranie świadka

- Powiem szczerze, że jestem tym wszystkim zaskoczony i nie w pełni jestem w stanie skomentować, co się stało. Przede wszystkim istnieje poważna różnica między obu rakietami. Jedna z nich może przenosić ładunek jądrowy - skomentował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", generał Tomasz Drewniak.

Ch-55 to wersja z atrapą głowicy jądrowej. - Jest to rosyjskie naśladownictwo pierwszej generacji pocisków cruise produkcji amerykańskiej. Poruszają się stosunkowo nisko, ze stosunkowo niewielką, poddźwiękową prędkością, pozostawiają stosunkowo niewielki ślad. To takie siedmiometrowe cygaro - wyjaśnił Drewniak i dodał, że "nie jest ona łatwa do wychwycenia przez obronę przeciwlotniczą".

Generał pyta o poszukiwania rakiety

Były inspektor wojsk powietrznych zastanawia się, dlaczego tego pocisku nie odnaleziono już w grudniu. - To znaczy, że zaniechano poszukiwań? - zapytał i przypomniał, że w tym czasie w ramach misji NATO w Polsce przebywali Włosi.

- Skoro poderwano samoloty, to obiekt musiał być kilka minut śledzony przez radary. Nie wiem, czy śledził go natowski AWACS, czy coś innego. Zadziałały procedury w ramach QRF - czyli Quick Reaction Forces, i - jak rozumiem - w grudniu nie zakończyły się znalezieniem celu - stwierdził w rozmowie z "Wyborczą".

Gen. Drewniak uważa, że rakieta musiała wymknąć się spod kontroli, bo w innym przypadku Rosjanie ogłosiliby całemu światu, że obrona przeciwlotnicza w Polsce nie zadziałała. - Skoro milczeli, to bali się kompromitacji, czyli faktu, że stracili kontrolę nad rakietą i są niebezpieczni dla świata - stwierdził.

I dodał, że bardziej przejmował by się Polską, która nie wykreśliła toru lotu i nie zlokalizowała pocisku. Ponownie podkreślił, że takich obiektów trzeba szukać do skutku.

Procedury zostały przerwane

- Tu ktoś podjął decyzję o odwołaniu poszukiwań. Chciałbym, aby prześledzono proces decyzyjny i wskazano przesłanki, dla których podjęto taką, a nie inną decyzję. [...] Zanim jednak wyciągniemy wnioski, chciałbym poznać szczegóły. Wiedzieć, czy rzeczywiście ktoś i coś zaniedbał - powiedział w rozmowie z "GW".

- Ja mam przekonanie, że wojsko stara się jak najlepiej wykonać swoje obowiązki. Oczekiwałbym, aby ta sprawa została ze strony polskiego MON wyjaśniona. Powtarzam: na razie sprawa jest w najwyższym stopniu zadziwiająca. Bo najpierw zadziałały normalne procedury, a następnie z niewiadomych powodów zostały przerwane. Na razie tego, co się stało, po prostu nie rozumiem - podsumował.

Czytaj też:

źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie

Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Mówi o "umizgach" PO do Konfederacji. "My to wiemy"
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Strzelanina w Jerozolimie. Zabici i wielu rannych
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Od lat jeździł bolidem po autostradzie. W końcu został zatrzymany
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to
Prezydent zawetował ustawę ws. ochrony Ukraińców. Dworczyk: Nie dziwi mnie to
"Mamusiu, pozdrawiam". Bielan uderza w Sikorskiego
"Mamusiu, pozdrawiam". Bielan uderza w Sikorskiego
Kontrowersyjny plan Egiptu.  Budują kurort na Górze Synaj
Kontrowersyjny plan Egiptu. Budują kurort na Górze Synaj
Białorusin zatrzymany w luksusowym apartamentowcu. Ścigany od miesięcy
Białorusin zatrzymany w luksusowym apartamentowcu. Ścigany od miesięcy
Szczątki drona na terenie Polski. Są nieoficjalne informacje
Szczątki drona na terenie Polski. Są nieoficjalne informacje
Szczątki obiektu latającego przy granicy. Nowe informacje służb
Szczątki obiektu latającego przy granicy. Nowe informacje służb
Rzeź w Gazie. Izrael równa miasto z ziemią
Rzeź w Gazie. Izrael równa miasto z ziemią
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"