Trwa ładowanie...
niewybuch
WJR
26-04-2023 22:00

Co się stało w lesie pod Bydgoszczą? Służby w akcji

We wtorek w środku lasu pod Bydgoszczą pojawiła się policja i Żandarmeria Wojskowa. Powód? Początkowo nieoficjalnie ustalono, że mógł tam spaść bliżej nieokreślony pocisk balistyczny. Teraz głos w tej sprawie zabrał MON i minister sprawiedliwości.

Ciężarówka saperówCiężarówka saperówŹródło: Licencjodawca, fot: Wojciech Olkusnik
dcqrqei
dcqrqei

We wtorek w lesie nieopodal miejscowości Zamość pod Bydgoszczą pojawili się liczni policjanci, Żandarmeria Wojskowa i pirotechnicy. Zabezpieczyli oni znaczną połać terenu.

Jak relacjonuje "Fakt", powołując się na swoje źródła, na zabezpieczonym terenie miał znajdować się spory lej, jak po wybuchu pocisku.

Natomiast w środę w południe, jak pisze tabloid, ciężkie samochody wojskowe wywiozły z lasu "bliżej nieokreślony przedmiot".

MON o znalezisku pod Bydgoszczą: sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców

Jak poinformował w czwartek rano resort obrony w okolicach miejscowości Zamość ok. 15 km od Bydgoszczy znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. "Sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Miejsce znaleziska badają funkcjonariusze Policji, Żandarmerii Wojskowej oraz saperzy" - podał MON na Twitterze.

dcqrqei

"Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, wszczął postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego znalezionego w lesie kilkanaście kilometrów od Bydgoszczy" – napisał w czwartek rano minister Zbigniew Ziobro.

Potężna eksplozja bomby JDAM. Wagnerowcy byli w środku budynku

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dcqrqei
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dcqrqei
Więcej tematów