Radny Jacek Soska przyjechał na obrady na koniu
B. poseł PSL przyjechał do pracy... na koniu - zdjęcia
Radny walczy z problemem braku miejsc parkingowych w Krakowie
Radny sejmiku małopolskiego, Jacek Soska, przyjechał konno 50 kilometrów, by w czasie sesji sejmiku zaprotestować przeciwko zbyt małej liczbie miejsc parkingowych przed urzędem marszałkowskim.
- To nie jest normalne, by na tak wielki i nowy budynek, w którym pracuje prawie 1000 osób, było tylko 18 miejsc parkingowych. Nie może tak być, że walczymy o każde miejsce. Przyjazd konno do pracy to mój sprzeciw na taką sytuację - mówił przed budynkiem radny Soska.
Radny zwrócił też uwagę na fakt, że urzędnicy wszędzie jeżdżą samochodami, zamiast korzystać czasem z komunikacji miejskiej.
(WP.PL/meg)