Afera w starostwie. Z biura przyszły materiały wyborcze Trzaskowskiego
W powiecie puławskim urzędnicy rozesłali radnym materiały wyborcze Rafała Trzaskowskiego - donosi "Dziennik Wschodni". Czy to naruszenie zakazu agitacji? Radni PiS twierdzą, że tak.
Co musisz wiedzieć?
- W powiecie puławskim urzędnicy rozesłali materiały wyborcze Rafała Trzaskowskiego do radnych. Materiały te zostały sfinansowane przez komitet wyborczy kandydata.
- Radny PiS Marek Woch dopytuje o polityczną bezstronność radnych powiatowych. Zwrócił uwagę na potencjalne naruszenie zasad funkcjonowania urzędu.
- Starosta Teresa Gutowska z Platformy Obywatelskiej nie skomentowała jeszcze sprawy. Oczekuje się oficjalnej odpowiedzi na interpelację w najbliższy poniedziałek.
Radni powiatu puławskiego (Lubelskie) otrzymali na swoje skrzynki mailowe materiały wyborcze Rafała Trzaskowskiego. Ulotki, sfinansowane przez komitet wyborczy kandydata na prezydenta, zostały przesłane przez biuro obsługi rady. Temat wywołali na ostatnim posiedzeniu radni z PiS.
Radni PiS oburzeni ulotkami Trzaskowskiego
Cytowany przez "Dziennik Wschodni", radny powiatowy z PiS Marek Woch jest zdania, że tego typu "działanie narusza zasadę bezstronności administracji publicznej i budzi wątpliwości co do transparentności funkcjonowania urzędu".
Janusz Wawerski, były przewodniczący rady powiatu z PiS, zwrócił uwagę na art. 108, który zakazuje agitacji wyborczej w urzędach. - To była zwyczajna broszura wyborcza, materiał polityczny - podkreśla w rozmowie z gazetą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ważne głosowanie w Sejmie. "Czas na to, żeby posypać głowę popiołem"
Z kolei Paweł Nakonieczny z PO zasugerował, że mogło to być wynikiem rutyny, a nie celowego działania. Jego zdaniem urzędnicy po prostu przesłali dalej maila, bez wczytywania się.
Podobnie wypowiada się europosłanka PO Marta Wcisło: - Nie wierzę, że starosta świadomie poleciłaby pracownikom rozesłanie takiej korespondencji radnym jako forma agitacji - mówi. - Nie rozumiem jaki był sens wysyłania takich materiałów, zwłaszcza radnym PiS-u. To mi wygląda na sabotaż - dodaje Wcisło w rozmowie z dziennikiem.
Starosta Teresa Gutowska z Platformy Obywatelskiej, będąc na urlopie, nie odniosła się jeszcze do sprawy. Oczekuje się, że odpowiedź na interpelację radnego Wocha zostanie przedstawiona w najbliższy poniedziałek. Rzecznik powiatu Konrad Banaszek potwierdził, że oficjalne stanowisko jest w trakcie opracowywania.
Czytaj także:
Źródło: "Dziennik Wschodni"