Putin w Jugosławii, jedzie do Kosowa
Rzecznik rosyjskiego prezydenta Władimira Putina poinformował w niedzielę, że rosyjski przywódca, który przebywa w Jugosławii, uda się tego dnia do Kosowa.
Putin rozpoczął wizytę w Belgradzie w sobotę, od spotkania z prezydentem Jugosławii Vojislavem Kosztunicą. W niedzielę obaj prezydenci rozmawiali o sytuacji w Macedonii i Kosowie. Putin i Kosztunica oświadczyli w Belgradzie, że Kosowo jest głównym źródłem niestabilności politycznej na Bałkanach. Politycy zaapelowali do międzynarodowej społeczności o wspólną pracę nad rozbrojeniem albańskich terrorystów.
Władimir Putin, pierwszy rosyjski prezydent, który odwiedził post-komunistyczną Jugosławię, powiedział, że Rosja gotowa jest zaoferować Jugosławii swoją pomoc. Podkreślił, że stabilizacja w regionie jest poważnie zagrożona przede wszystkim przez religijnych ekstremistów i nietolerancję, a ich przyczyna tkwi w Kosowie.
W Prisztinie Putin ma spotkać się z żołnierzami stacjonującego w administrowanej przez ONZ prowincji jugosłowiańskiej rosyjskiego kontyngentu.
Według agencji Itar-Tass, wizyta Putina w Jugosławii pozwoli na dalszy rozwój dialogu politycznego. Rosja tradycyjnie bliska prawosławnej Serbii utrzymywała z Belgradem bliskie stosunki nawet w czasie 10-letniej izolacji Jugosławii.
Do Belgradu rosyjski prezydent przybył ze stolicy Słowenii Lublany, gdzie spotkał się po raz pierwszy z prezydentem USA Georgem Bushem. (reb)