ŚwiatPutin spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ. Lawina kłamstw

Putin spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ. Lawina kłamstw

"Rosyjska armia nie ma nic wspólnego z masakrą w Buczy". "Sytuacja w Mariupolu jest tragiczna, ale walki się skończyły". "Jeśli w Azowstalu są cywile, to ukraińskie wojsko musi ich uwolnić, inaczej będzie to świadczyć o tym, że zachowują się jak terroryści" - to tylko część kłamstw, jakie rosyjski prezydent przekazał sekretarzowi ONZ Antonio Guterresowi, podczas trwającego ponad godzinę spotkania w Moskwie.

Putin spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ. Lawina kłamstw
Putin spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ. Lawina kłamstw
Źródło zdjęć: © East News, Twitter
Violetta BaranKarolina Kołodziejczyk

Po spotkaniu z Siergiejem Ławrowem, szefem rosyjskiej dyplomacji, sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres odbył trwające ponad godzinę spotkanie z rosyjskim prezydentem. Część rozmowy odbyła się w cztery oczy.

Putin - jak informuje TASS - zapewniał Guterresa, że Rosja zawsze wspierała i będzie wspierać ONZ. Wyraził też gotowość do pokazania przedstawicielom ONZ i Czerwonego Krzyża, jak i gdzie przetrzymywani są ukraińscy jeńcy i ranni.

Rosyjski prezydent oświadczył też, że dzięki rosyjsko-ukraińskim rozmowom w Stambule "udało się doprowadzić do dość poważnego przełomu". - Ale niestety stanęliśmy w obliczu prowokacji we wsi Bucza - stwierdził Putin.

Putin przekonywał, że rosyjska armia nie brała udziału w maskarze w Buczy. Zapewnił, że Moskwa wie "kto to zrobił, kto przygotował tę prowokację, jakimi środkami, jacy ludzie nad nią pracowali". - Ale stanowisko negocjatorów z Ukrainy w sprawie dalszego porozumienia zmieniło się po tym dramatycznie - stwierdził.

Putin o Azowstalu: muszą wypuścić cywilów

Część rozmowy poświęcona była także sytuacji w Mariupolu. Putin przyznał, że sytuacja w tym mieście jest tragiczna, ale "walki tam już się skończyły".

Rosyjski prezydent poinformował Guterresa, że ponad 1300 ukraińskich żołnierzy poddało się w Mariupolu. Dodał też, że działają korytarze humanitarne z Mariupola, przez które wyszło 130-140 tys. osób.

- Jeśli w Azowstalu są cywile, ukraińskie wojsko musi ich uwolnić, inaczej będzie to świadczyć o tym, że zachowują się jak terroryści - stwierdził Putin. Zapewnił przy tym sekretarza generalnego ONZ, że choć zakład Azowstal jest całkowicie odizolowany, to nie toczą się w nim walki.

Putin o inwazji na Ukrainę: mieliśmy do tego prawo

Putin uzasadniał też wydanie rozkazu o inwazji na Ukrainę. - Po tym, jak władze Kijowa, de facto publicznie, ustami pierwszych osób w państwie, oświadczyły, że nie zamierzają przestrzegać porozumień mińskich, zostaliśmy zmuszeni, aby powstrzymać ludobójstwo ludzi żyjących na tych terytoriach, aby uznać te państwa za niepodległe - stwierdził.

Rosyjski prezydent przypomniał orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Kosowa, zgodnie z którym, ​​korzystając z prawa do samostanowienia, terytorium żadnego państwa nie jest zobowiązane do ubiegania się o zgodę na zadeklarowanie swojej suwerenności władzom centralnym kraju. - Analogicznie do tego republiki Donbasu miały takie samo prawo do ogłaszania swojej suwerenności, a Rosja ma prawo do ich uznania - podkreślił Putin.

- Tak jak wiele państw świata, w tym nasi przeciwnicy na Zachodzie, zrobiło to w odniesieniu do Kosowa, tak my zrobiliśmy to samo w odniesieniu do republik Donbasu. Po tym, jak to zrobiliśmy, ich przywódcy zwrócili się do nas z prośbą o udzielenie im pomocy wojskowej w odniesieniu do państwa, które prowadzi przeciwko nim operacje wojskowe. I mieliśmy do tego prawo zgodnie z art. 51 rozdziału VII Karty Narodów Zjednoczonych - pouczał sekretarza generalnego ONZ Putin.

Putin "liczy na to, że rozmowy pokojowe z Ukrainą przyniosą rezultaty"

Pojawił się również komunikat rzecznika ONZ, w którym czytamy, że po wtorkowym spotkaniu z sekretarzem generalnym ONZ, prezydent Rosji zgodził się "co do zasady" na zaangażowanie Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) i ONZ w ewakuację cywilów z zakładów Azowstal w Mariupolu.

"Rozmowy na ten temat będą kontynuowane przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej i rosyjskie ministerstwo obrony" - poinformował rzecznik ONZ Stephane Dujarric.

Po spotkaniu z Putinem Guterres przekazał także, że zaproponował utworzenie "humanitarnej grupy kontaktowej" oraz współpracę MKCK w celu ewakuacji Ukraińców uwięzionych w Mariupolu.

Putin oznajmił, że "mimo wszystko" liczy na to, że rozmowy pokojowe z Ukrainą przyniosą rezultaty.

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media prawdopodobnie nie jest prawdziwych. To samo najprawdopodobniej dotyczy wszelkich komunikatów Kremla na temat przebiegu wojny i negocjacji. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Źródło: tass.ru/PAP

Wybrane dla Ciebie