Świat"To nie ludzie, to zwierzęta". Zamordowana młoda Ukrainka miała rany na całym ciele

"To nie ludzie, to zwierzęta". Zamordowana młoda Ukrainka miała rany na całym ciele

Media informują o kolejnych przykładach brutalności Rosjan wobec Ukraińców. Ofiarą bestialskiego gwałtu i tortur padła 23-letnia Karina z Buczy. Kobieta miała rany na całym ciele. Rosjanie zabili ją strzałem w głowę.

Rosjanie dokonali brutalnej masakry cywilów w Buczy
Rosjanie dokonali brutalnej masakry cywilów w Buczy
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency, Metin Aktas
Rafał Mrowicki

15.04.2022 | aktual.: 15.04.2022 15:09

Pogrążona w żałobie rodzina zorganizowała pogrzeb Kariny w Białej Cerkwii. Andrij z trudem powstrzymywał Olenę, matkę dziewczyny, przed otwarciem trumny i spojrzeniem po raz ostatni na ciało jedynej córki. Karina zaginęła na początku marca.

Brutalne zabójstwo młodej Ukrainki z Buczy

Ciało Kariny było w całości pokryte ranami. Na dłoni brakowało paznokcia. "Wyglądało jakby próbowała się bronić" - mówił jej ojczym Andrij w rozmowie z "The Telegraph". Ojczym dziewczyny relacjonuje, że została postrzelona z bliska. Strzał zniszczył część jej głowy.

Gdy znaleźli ciało Kariny, na jej twarzy były łzy. Ręce były mocno poparzone do tego stopnia, że kości były odsłonięte. Na palcach wciąż były pierścionki, które Karina lubiła nosić. Na nodze była opaska uciskowa, którą dziewczyna musiała założyć sobie próbując zatrzymać krwawienie po postrzale.

Rodzina nie informuje o wszystkich szczegółach dot. obrażeń. Ich zdaniem dziewczyna mogła zostać zgwałcona, choć nie widzieli dolnej połowy ciała. Obrażenia na górnej połowie ciała dziewczyny były tak duże, że ich zdaniem mogło dojść do gwałtu.

Rodzina Kariny w 2014 roku uciekła z obwodu donieckiego. Prorosyjscy separatyści zaczęli wtedy walczyć z siłami ukraińskimi. Rodzina jest rosyjskojęzyczna. Teraz przyznają, że nienawidzą Rosjan za to, co spotkało ich córkę, a ich życie zostało rozdarte przez reżim Putina.

"Nienawidzimy ich. Jesteśmy z regionu Doniecka, gdzie prawie wszyscy mówią po rosyjsku, ale nienawidzę Rosjan, bo zabili rosyjskojęzyczną dziewczynę. Teraz wstydzę się mówić po rosyjsku, bo nienawidzę rosyjskiego świata. Rosyjscy żołnierze nie są ludźmi. To zwierzęta" - powiedział Andrij.

Źródło: "The Telegraph", "Daily Mail"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiebuczaukraina
Wybrane dla Ciebie