WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Putin odleciał. Napisał alternatywną historię wojny

Rosyjski dyktator Władimir Putin podczas spotkania z weteranami stwierdził, że "działania wojenne na pełną skalę w Donbasie nie ustały od 2014 roku, a wszystkie rosyjskie działania, w tym operacja specjalna, mają na celu powstrzymanie tej wojny". Swoje kłamliwe oświadczenie wygłosił podczas obchodów upamiętniających 80. rocznicę przerwania oblężenia Leningradu. Putin skomentował także wydarzenia na Majdanie Niezależności z 2013 roku oraz na nowo napisał historię świata.

.Putin: Rosja dąży do zakończenia działań wojennych w Ukrainie
Źródło zdjęć: © Kremlin
Mateusz Czmiel

Putin stwierdził, że to właśnie "specjalna operacja wojskowa" ma powstrzymać trwającą od 2014 roku wojnę w Ukrainie. - W rzeczywistości działania wojenne na pełną skalę w Donbasie nie ustały od 2014 roku – z użyciem ciężkiego sprzętu, artylerii, czołgów i samolotów. To wszystko się wydarzyło. Wszystko, co robimy dzisiaj, w tym specjalna operacja wojskowa, jest próbą zatrzymania tej wojny. Taki jest sens naszej operacji. Ochrona naszych ludzi, którzy tam mieszkają, na tych terytoriach - powiedział dyktator.

Putin wywołał wojnę, żeby zakończyć inną

Zbrodniarz wojenny oskarżył także Ukrainę o "eksterminację ludności rosyjskojęzycznej", co miało miejsce od 2014 roku. Putin podczas spotkania z weteranami kreował się na rozjemcę.

- Długo znosiliśmy, długo staraliśmy się dojść do porozumienia. Jak się teraz okazuje, po prostu wodzono nas za nos, oszukano. To nie pierwszy raz, kiedy nam się to zdarzyło i zdarza. Niemniej jednak zrobiliśmy wszystko, co możliwe, aby rozwiązać tę sytuację środkami pokojowymi. Teraz stało się oczywiste, że z definicji było to niemożliwe - powiedział Putin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ważny sygnał z Rosji. "Zdali sobie sprawę, że te decyzje będą miały dalekosiężne konsekwencje"

Dyktator wmawiał także rosyjskiej opinii publicznej, że Rosja "odnotowuje zbrodnie kijowskiego reżimu, w tym przeciwko ludności cywilnej".

- Bezwzględnie konieczne jest rejestrowanie tego, co oni robią, zwłaszcza z ludnością cywilną. I my to zrobimy. Komisja Śledcza jest w to zaangażowana. Nie tylko rejestruje, ale gromadzi te materiały i poddaje ich ocenie prawnej. I na pewno pójdziemy dalej tą drogą - zaznaczył.

Putin: wydarzenia na Majdanie to pucz

Dyktator odniósł się także do wydarzeń na Majdanie Niezależności w latach 2013-2014. Największe protesty w Ukrainie wywołane fałszerstwem wyborczym i niepodpisaniem umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską przez Wiktora Janukowycza, Putin nazwał "zamachem stanu" i "puczem". Prorosyjski i proputinowski Janukowycz (ówczesny prezydent Ukrainy) po trzech miesiącach protestów uciekł do swojego kolegi Putina. Jest poszukiwany przez stronę ukraińską. W 2019 roku został skazany zaocznie na karę 13 lat więzienia.

- Jeśli chodzi o zbrodnie dokonane na ludności cywilnej przez neonazistów, którzy osiedlili się w Ukrainie i tam rządzili, przejęli władzę w wyniku tego puczu, wszystko, co wydarzyło się później, ma znaczenie. Ale nadal głównym źródłem dzisiejszej władzy na Ukrainie jest zamach stanu. Nie wolno nam o tym nigdy zapomnieć – powiedział prezydent Federacji Rosyjskiej.

Putin na nowo pisze historię świata

Putin zajął się także pisaniem historii na nowo. Podczas spotkania z weteranami stwierdził, że "w oblężeniu Leningradu brali udział przedstawiciele wielu europejskich państw". Dlaczego Putin wcześniej o tym nie mówił?

- Nigdy o tym nie rozmawialiśmy z powodu pewnej tolerancji i aby nie psuć naszych stosunków - stwierdził Putin.

- Rosja, nie chcąc psuć stosunków międzynarodowych, nigdy nie przypominała, że blokady Leningradu dokonały wojska wielu krajów europejskich. Tutaj, na froncie leningradzkim, przedstawiciele bardzo wielu krajów europejskich brali udział i popełnili zbrodnie podczas blokady Leningradu - powiedział dyktator.

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media i władze prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
USA zaatakują Wenezuelę? Trump: "Nie wykluczam"
USA zaatakują Wenezuelę? Trump: "Nie wykluczam"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały