Ogromny transport uzbrojenia. "10 km od granicy z Polską" [RELACJA NA ŻYWO]
Środa to 329. dzień rosyjskiej inwazji. Trwają spekulacje, czy armia Alaksandra Łukaszenki zaatakuje Ukrainę. Tymczasem na Białorusi, zaledwie dziesięć kilometrów od granicy z Polską, zauważono pociąg przewożący wojskowe ciężarówki i transportery opancerzone - donosi białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. Pojawiły się też informacje, że znaczna ilość uzbrojenia znajduje się na stacji kolejowej w Brześciu. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow porównał Rosjan do Żydów, a Zachód do Hitlera i Napoleona. Szef MSZ Kremla kolejny raz zaatakował państwa Zachodu przy okazji wystąpienia podsumowującego ubiegły rok.
- - Wojna najpewniej skończy się przy stole negocjacyjnym, ale musimy Ukrainie pomóc na polu bitwy - oświadczył podczas Forum Ekonomicznego w Davos sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Wezwał kraje członkowskie Sojuszu do zwiększenia dostaw broni do Ukrainy.
- Niedaleko przedszkola znajdującego się w miejscowości Browary w obwodzie kijowskim rozbił się śmigłowiec. Komendant ukraińskiej policji Ihor Kłymenko przekazał, że w katastrofie helikoptera zginął szef MSW Denys Monastyrski oraz inni członkowie kierownictwa resortu. Potwierdzono śmierć 14 osób, w tym troje dzieci. 22 osoby zostały ranne.
- Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła wstępne śledztwo w sprawie katastrofy śmigłowca w Browarach w obwodzie kijowskim. Wśród rozważanych wersji jest "celowe działania mające na celu zniszczenie maszyny", a także awaria techniczna i naruszenie zasad lotu.
- Trwają spekulacje, czy armia Alaksandra Łukaszenki zaatakuje Ukrainę. Tymczasem na Białorusi, zaledwie dziesięć kilometrów od granicy z Polską, zauważono pociąg przewożący wojskowe ciężarówki i transportery opancerzone - donosi białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.
Rośnie liczba Rosjan, którzy ubiegają się o azyl polityczny w Belgii, informuje dziennik "De Standaard". Gazeta podaje, że tylko w grudniu ub. roku złożono 96 takich wniosków.
W obliczu rosyjskich klęsk w Ukrainie, Unia Europejska zwiększa swoją obecność w Armenii, obszarze postrzeganym przez Kreml jako swój - podał w środę portal Politico, komentując planowane rozszerzenie misji UE monitorującej armeńsko-azerską granicę.
Prezydent Joe Biden oświadczył w środę w komunikacie, że USA uczczą pamięć Denysa Monastyrskiego, ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych, który zginął w katastrofie śmigłowca, zobowiązując się do pomocy dla Kijowa i zachowania demokracji na Ukrainie.
- Decyzja Niemiec w sprawie przekazania czołgów jest kwestią wagi krytycznej i może zmienić sytuację w Ukrainie - przekonywał premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z CNN. Ocenił, że Niemcy zwlekają z pomocą, bo wielu polityków "nadal osadzonych jest w poprzedniej epoce". Więcej w materiale WP.
Powiązane tematy:
- W czwartek w Davos odbędą się kolejne dyskusje o bezpieczeństwie, będzie też najpewniej mowa o odbudowie Ukrainy. Polska w naturalny sposób chce i będzie odgrywać znaczącą rolę w tym procesie - podkreślił w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.
"Berlin nie zezwoli na eksport niemieckich czołgów Leopard do Ukrainy, o ile swoich czołgów nie wyślą tam USA" - poinformował w środę dziennik "The Wall Street Journal", powołując się na wysokiej rangi niemieckich urzędników.
- Nie chodzi tylko o zezwalanie lub nie zezwalanie na pozwolenie czy nie pozwolenie. Krytycznie ważną kwestią jest to, czy Niemcy w końcu dadzą swoją część ciężkich i nowoczesnych czołgów. I to jest główne pytanie. Te 14 czołgów w porównaniu z 250 nie zmienia gry. Ale gdyby Francja, a zwłaszcza Niemcy i niektóre inne kraje dały po 20-30 czołgów, to mogłoby to coś zmienić - powiedział premier w programie Quest Means Business na antenie CNN.
Ocenił przy tym, że zwłoka Niemców wynika z tego, że "wielu niemieckich polityków jest nadal osadzonych w poprzedniej epoce" i postawili wszystko na jedną kartę, stawiając na gaz z Rosji.
- To, czy Niemcy zdecydują się w końcu na przekazanie swoich czołgów jest kwestią wagi krytycznej i może zmienić sytuację na Ukrainie - powiedział w środę w wywiadzie dla CNN premier Mateusz Morawiecki. Ocenił, że Niemcy zwlekają z pomocą, bo wielu polityków "nadal osadzonych jest w poprzedniej epoce".
- Liderzy rozmawiali o reakcjach na dalszą destabilizację na rynkach energetycznych przez Rosję - powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
- Trwa wojna i wszyscy kierownicy na wszystkich szczeblach podejmują ryzyko, ponieważ musimy wiedzieć, co dzieje się na froncie. Gdyby nie było wojny, nie doszłoby do katastrofy w Browarach - oświadczył w środę p.o. szefa ukraińskiego MSW Ihor Kłymenko, który kilka godzin wcześniej zastąpił tragicznie zmarłego w wypadku lotniczym Denysa Monastyrskiego.
Wielu partnerów Niemiec liczyło, że kanclerz Olaf Scholz wykorzysta scenę w Davos, by ogłosić zwrot w polityce wobec Ukrainy i dostawę czołgów Leopard 2. Jednak te oczekiwania zostały zawiedzione. "Gdy chodzi o własne interesy, Niemcy działają szybko, jeśli chodzi o pomoc Ukrainie, rząd nadal działa w ślimaczym tempie" - ocenił w środę portal dziennika "Welt".
Rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera ranni na Ukrainie są leczeni w prywatnej klinice medycznej w Petersburgu powiązanej z Marią Woroncową, uważaną za córkę Władimira Putina - podało w środę Radio Swoboda, rosyjska redakcja Radia Wolna Europa (RFE/RL).
Kolejny, dziesiąty pakiet sankcji UE wobec Rosji powinien w większym zakresie uderzyć w rosyjski przemysł zbrojeniowy, w tym w produkcję rakiet i dronów oraz konkretne osoby, a także m.in. w sektory energetyczny, bankowy, medialny oraz informatyczny - ocenił w środę na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.
- Polityka imperialna Rosji poniosła całkowitą porażkę. Będziemy wspierać Ukrainę, również militarnie, tak długo, jak będzie trzeba - oświadczył w środę kanclerz Niemiec Olaf Scholz na dorocznym Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos.
"Gdybyśmy utracili Ukrainę strategicznie, politycznie, wojskowo, czy cywilizacyjnie, to za chwilę będzie to miało bezpośrednie przełożenie na Białoruś. Wepchniemy ją jeszcze dalej w objęcia moskiewskie. A wtedy - z polskiej perspektywy - będzie naprawdę źle. Wojna na Ukrainie jest zmaganiem o znacznie wyższą stawkę - o bezpieczeństwo Rzeczpospolitej, wschodniej flanki oraz całego NATO - powiedział azef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak.
- Uzbrojenie to droga do pokoju. To może brzmieć jak paradoks, ale naszą jedyną opcją jest przekonanie Putina, że nie wygra na polu bitwy – ocenił w Davos szef NATO Jens Stoltenberg.
Zaznaczył jednak, że chociaż "wszyscy jesteśmy zainspirowani postawą Ukraińców, niebezpieczne jest niedocenianie Rosji, która mobilizuje coraz więcej ludzi, ściągą od innych autorytarnych reżimów więcej broni i planuje nowe ofensywy".
- USA podzielają niepokój Polski o wspieranie przez Białoruś rosyjskiej inwazji na Ukrainie. Waszyngton uważnie przygląda się tej bliskiej militarnej współpracy - oświadczył w środę rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu John Kirby.
Ukraina wzywa Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) do wstrzymania współpracy z Rosją w sferze energetyki jądrowej, ograniczenia przywilejów Moskwy w tej organizacji i nałożenia sankcji na koncern Rosatom - zaapelował w środę w Kijowie ukraiński premier Denys Szmyhal podczas wspólnego briefingu z dyrektorem generalnym MAEA Rafaelem Grossim.
W najbliższym czasie Łotwa przekaże Ukrainie kolejną partię uzbrojenia, m.in. śmigłowce, pociski przeciwlotnicze Stinger, drony i karabiny maszynowe wraz z amunicją.
- Ponadto w 2023 roku przeszkolimy co najmniej dwa razy więcej ukraińskich żołnierzy, niż w roku ubiegłym - zapowiedział w środę łotewski resort obrony.
- Pozycja NATO nie zmienia się i pozostaję nią to, że Ukraina zostanie członkiem Sojuszu - zapewnił w Davos szef NATO Jens Stoltenberg.
- Tak ważne jest to, żeby Putin nie wygrał tej wojny, bo będzie to straszne dla Ukrainy, ale i dla nas wszystkich. To będzie sygnał dla innych autorytarnych władców, że łamiąc międzynarodowe prawo, używają siły, mogą osiągnąć swoje cele. Dlatego jeśli chcemy negocjować pokój w Ukrainie, musimy dostarczyć Kijowowi broń - zaznaczył.
Serbski prezydent Aleksandar Vucić, który zazwyczaj utrzymywał przyjazne stosunki z Moskwą, tym razem odrzucił roszczenia terytorialne samego Władimira Putina wobec Ukrainy. Więcej w materiale WP.
Powiązane tematy:
- Rosja eksportuje terror. Świat nie może się wahać, musi działać szybciej niż ona. Świat wahał się, gdy Rosja zajęła Krym. Tragedie wyprzedzają życie. Gdy wolny świat się zastanawia, terroryści wykorzystują ten czas, by zabijać - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia online na Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos.
Setki tysięcy pocisków artyleryjskich z amerykańskich magazynów w Izraelu i Korei Południowej zostało przekazanych Ukrainie - poinformował w środę "New York Times".
- Ukraina potrzebuje nowoczesnych czołgów i pocisków, by mogła się bronić, ale przede wszystkim po to, by zatrzymać rosyjską ofensywę. Potrzeba więcej naszej pomocy, naszych zasobów i sprzętu, bo sytuacja robi się trudna - przekonywał w środę w Davos prezydent Andrzej Duda.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.