Putin otrzyma list. Kreml rozpatrzy propozycję?
Sekretarz Generalny ONZ napisał list do Władimira Putina. Dokument trafił w ręce Siergieja Ławrowa, który ma przekazać go dyktatorowi. Antonio Guterres zaproponował rosyjskiemu przywódcy "drogę naprzód, mającą na celu poprawę i rozszerzenie" umowy zbożowej.
25.04.2023 | aktual.: 25.04.2023 13:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W poniedziałek Antonio Guterres i Siergiej Ławrow spotkali się w Nowym Jorku. Kreml zasygnalizował wcześniej, że nie pozwoli na kontynuowanie umowy zbożowej, ponieważ nie spełniono listy jego żądań.
Guterres zapewnił Ławrowa, że ONZ pracuje nad realizacją zapisów zawartych w porozumieniu, a także przekazał mu list do Władimira Putina. Sekretarz Generalny ONZ wyszczególnił w dokumencie propozycje, które mają poprawić i rozszerzyć umowę. Szef rosyjskiej dyplomacji zapewnił, że Kreml "przyjrzy się propozycji".
Rosja oskarża Ukrainę
W poniedziałek rosyjskie ministerstwo obrony oskarżyło Kijów o rzekomą "próbę ataku" na statki Moskwy na Morzu Czarnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Akcje terrorystyczne reżimu w Kijowie zagrażają kolejnemu przedłużeniu umowy zbożowej po 18 maja tego roku" - napisano na oficjalnym kanale resortu w aplikacji Telegram.
MON w Moskwie zaznaczyło, że "analiza tras bezzałogowców ukraińskiej marynarki wojennej wykazała, że startowały one z akwenu krymskiego portu w Odessie, przeznaczonego do realizacji Inicjatywy Czarnomorskiej".
Porozumienie zbożowe
Ukraińskie ministerstwo infrastruktury przekazało w zeszłym tygodniu, że inicjatywa zbożowa dotycząca eksportu ukraińskiego jest zagrożona "z powodu działań Rosji" - Kreml wstrzymał wcześniej rejestrację jednostek, którymi transportowano żywność. Resort zaznaczył też, że Rosjanie "tworzą swój własny plan inspekcji".
Zobacz także
W lipcu 2022 roku zawarto umowę zbożową. W negocjacjach dużą rolę odegrała m.in. Turcja, a także ONZ. Celem porozumienia było przeciwdziałanie kryzysowi żywnościowemu, który wywołał wzrost cen spowodowany brutalną rosyjską inwazją w Ukrainie.