Trwa ładowanie...

Putin ogłosił żądania. "To nie są warunki, to jest ultimatum"

We wtorek Władimir Putin przekazał listę kroków, które mogłyby pomóc "w normalizacji stosunków" z Ukrainą. - Wysunięte żądania są nie do przyjęcia dla Kijowa, niezależnie od tego, kto by w Kijowie rządził. Żaden kolejny ukraiński rząd nie mógłby spełnić takich oczekiwań Kremla. Rosjanie nie stawiają warunków, oni stawiają ultimatum - tłumaczy w rozmowie z WP Wojciech Konończuk, wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.

Władimir Putin ogłosił żądania. "To nie są warunki, to jest ultimatum" Władimir Putin ogłosił żądania. "To nie są warunki, to jest ultimatum" Źródło: TASS, Getty Images, fot: Alexei Nikolsky
deq7c9q
deq7c9q

Rosja od kilkunastu tygodni eskaluje napięcie na granicy z Ukrainą. W poniedziałek wieczorem Władimir Putin uznał niepodległość dwóch separatystycznych republik ludowych. Prezydent Rosji rozkazał wojsku "utrzymanie pokoju" na wschodzie Ukrainy. Przez cały wtorek Wirtualna Polska relacjonuje wydarzenia minuta po minucie.

Przywódca Rosji ponownie zabrał głos we wtorek po południu. W przemówieniu wysunął wobec Ukrainy żądania, które - jak stwierdził - "mogłyby pomóc w normalizacji stosunków". Wśród nich wskazał m.in. uznanie Półwyspu Krymskiego za terytorium Rosji, zrezygnowanie z planów wstąpienia do NATO, a także zdemilitaryzowanie całej Ukrainy.

Wieczorem rosyjski resort spraw zagranicznych podjął decyzję o ewakuowaniu dyplomatów z terenu Ukrainy. Ewakuacja "ma zostać przeprowadzona w najbliższym czasie".

Putin chce demilitaryzacji Ukrainy. "Żądania nie do przyjęcia"

O to, jak należy traktować żądania prezydenta Rosji i co mogą oznaczać w perspektywie dalszego rozwoju konfliktu, Wirtualna Polska zapytała Wojciecha Konończuka, analityka i wicedyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia.

deq7c9q

- Żądania wysunięte przez Władimira Putina są nie do przyjęcia dla Kijowa, niezależnie od tego, kto by w Kijowie rządził. Żaden kolejny ukraiński rząd nie mógłby spełnić takich oczekiwań Kremla - mówi w rozmowie z WP Wojciech Konończuk, wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia.

Jak tłumaczy, "Kreml nie liczy już na możliwość dyplomatycznego rozwiązania konfliktu". - Rosjanie nie stawiają warunków, oni stawiają ultimatum. I takie ultimata słyszeliśmy już w grudniu, słyszymy je również teraz. Ich treść nie jest czymś, co - według Moskwy - można byłoby w jakikolwiek sposób negocjować - wskazuje ekspert.

- Poniedziałkowa decyzja Putina w sprawie uznania separatystycznych republik w Donbasie tylko to potwierdza. Kiedy ponad trzy miesiące temu zaczynał się obecny kryzys, Kreml wychodził z założenia, że demonstracjami militarnymi wpłynie na decyzje krajów zachodnich. Tak się nie stało. Putin spotkał się z twardą reakcją, na którą nie liczył. Teraz coraz bardziej widać, że Kreml zmienia taktykę i zaczyna działać metodą faktów dokonanych - podkreśla analityk.

deq7c9q

Co zrobi Rosja? "Kluczowa jest reakcja Zachodu"

Jak tłumaczy Konończuk, "w obecnej sytuacji dużo zależy od reakcji Zachodu". - Od tego, jakie sankcje zostaną wprowadzone i jakie komunikaty wyślą zachodni przywódcy - wskazuje.

- Najprawdopodobniej Rosjanie schowają się teraz za plecami separatystów, którzy nadal będą eskalować konflikt w Donbasie. Szczególnie, że separatyści twierdzą, że ich konstytucyjnymi granicami są pełne terytoria obwodów donieckiego i ługańskiego. De facto kontrolują tylko ok. 40 proc. tych terenów - wyjaśnia ekspert w rozmowie z WP.

Wirtualna Polska
Źródło: Wirtualna Polska

- Rosja właśnie legalizuje obecność rosyjskich wojsk w separatystycznych parapaństwach. To tylko spotęguje napięcie - podkreśla ekspert. - Już teraz obserwujemy różnego rodzaju rosyjskie prowokacje, często nieporadne i nieprzekonujące nikogo poza rosyjskim społeczeństwem. W najbliższym czasie zapewne tylko się nasilą - wskazuje.

deq7c9q

- Rosjanie regularnie mówią, że armia ukraińska ostrzeliwuje terytorium Federacji Rosyjskiej, co jest oczywistą bzdurą. Rosja nadal szuka pretekstu do ingerencji, czegoś na wzór prowokacji gliwickiej z 1939 roku - podsumowuje Konończuk w rozmowie z WP.

Zobacz też: Orędzie Putina. Politolog o realizacji dwóch celów przywódcy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
deq7c9q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
deq7c9q
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj