Haniebny ruch Putina ws. rozbioru Ukrainy. Jest podpis
Władimir Putin podpisał federalne ustawy konstytucyjne o przyjęciu nowych terytoriów do Rosji i utworzeniu nowych podmiotów Federacji. Dokumenty zostały opublikowane w internetowym portalu informacji prawnej. Dyktator oficjalnie powołał także "nowych szefów" republik.
Nowe regiony zostaną zintegrowane w ramach okresu przejściowego, który potrwa do 2026 roku. "Do 2023 r. będzie można płacić w hrywnach, po czym tylko rubel rosyjski stanie się jednostką monetarną na tych terytoriach. Siły zbrojne nowych regionów (znajdują się w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej) mają zostać włączone do rosyjskich, a normy prawne sprzeczne z Konstytucją Federacji Rosyjskiej, w tym kara śmierci, nie będą stosowane" - podaje agencja TASS.
Zgodnie z "prawem" DRL i ŁRL wejdą w granice "ustanowione przez konstytucje republik w dniu ich powstania i w dniu przyjęcia do Federacji Rosyjskiej". Natomiast granice terytoriów obwodów zaporoskiego i chersońskiego "wyznaczają ich granice w dniu wstąpienia do Rosji". Co to oznacza? Jak zapowiedział Kreml, DRL i ŁRL wejdą w granie obowiązujące od 2014 roku, natomiast granice obwodów chersońskiego i zaporoskiego mają zostać ustalone "po konsultacjach z ludnością Rosji".
Zobacz także
Marionetki Putina mianowane szefami
Opublikowane zostały także dekrety o powołaniu Leonida Pasecznika na p.o. szefa Ługańskiej Republiki Ludowej, Denisa Puszylina - Donieckiej Republiki Ludowej, Jewgienija Balickiego na p.o. gubernatora obwodu zaporoskiego i Władimira Saldo - na szefa obwodu chersońskiego. Wszyscy będą tymczasowo kierować regionami, aż do inauguracji wybranego szefa.
Zgodnie z treścią dekretu mieszkańcy nowych regionów od dnia włączenia tych terytoriów do Rosji - 30 września - są uznawani za obywateli rosyjskich. "Ci, którzy chcą zrzec się rosyjskiego obywatelstwa, mają miesiąc na złożenie wniosków. Jednocześnie określono, że uzyskanie obywatelstwa jest możliwe pod warunkiem złożenia wniosku i złożenia przysięgi obywatela Federacji Rosyjskiej" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pseudoreferenda potępione przez świat
30 września Putin podpisał z "szefami" tych jednostek terytorialnych porozumienia o przyjęciu regionów do Federacji, a Sąd Konstytucyjny uznał te porozumienia za zgodne z Ustawą Zasadniczą. Stało się to po pseudoreferendach, które odbyły w dniach od 23 do 27 września. W DRL 99,23 proc. głosujących było "za" przystąpieniem do Rosji, w ŁRL 98,42 proc., w obwodzie chersońskim 97,05 proc., a w zaporoskim 93,11 proc.
Na decyzję Putina błyskawicznie zareagowali światowi przywódcy i liderzy. "Ogłoszona przez Putina nielegalna aneksja niczego nie zmieni. Wszystkie terytoria nielegalnie okupowane przez rosyjskich najeźdźców są ziemią ukraińską i zawsze będą częścią tego suwerennego narodu" - oświadczyła na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w poniedziałek dekret, który wykonuje decyzje Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Dokument zakłada wykluczenie negocjacji z Putinem. To odpowiedź na próbę aneksji terytoriów ukraińskich przez Rosję. Sama Moskwa także zabrała już w tej sprawie głos.
